Wpadka Kingi Rusin – pomyliła imię Mrożka
Pochwaliła się, że znała „Stanisława” Mrożka.
Kinga Rusin chciała na Facebooku odnotować śmierć wybitnego dramaturga, Sławomira Mrożka i dodała posta w którym stwierdziła:
Z wielkim smutkiem przyjęłam wiadomość o śmierci Stanisława Mrożka. (…)
Pod wpisem natychmiast pojawiły się komentarze w stylu:
Znana dziennikarka z telewizji śniadaniowej pani Kinga R. ze smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci „Stanisława” Mrożka… Ja wyrażam swój smutek na obecność tej pani w mediach.
Prezenterka szybko poprawiła się i zamieściła kolejny wpis:
Dziękuję za czujność a przede wszystkim – przepraszam za pomyłkę! Pana Sławomira znałam osobiście. Gonitwa myśli towarzysząca temu smutnemu wydarzeniu spowodowała zmianę imienia.
Mrożek zapewne nie obraziłby się. Był wyposażony w dość rzadko spotykane na tej szerokości geograficznej cechy – poczucie humoru oraz dystans do siebie i otaczającego świata.