Jest afera, a w jej centrum 28-letnia Kesha. 6 lat temu świat zaczął interesować się amerykańską piosenkarką, gdy na szczyty list przebojów trafił jej numer Tik Tok. Zaczęło się fajnie, bardzo fajnie, a później było tylko gorzej. Od lat Kesha nie wydała hitu, co oznacza, że jej konto świeci pustkami.

Zobacz: Ke$ha ma problem z alkoholem!

Jakiś czas temu Kesha pozwała swojego producenta, dr Luka i firmę Sony. Wokalistka chciała zerwać kontrakt. Gwiazda zeznała, że Luke przez lata znęcał się nad nią, a co gorsze, mężczyzna miał dopuścić się gwałtu. Kesha opowiedziała, jak to najpierw została odurzona, a później wykorzystana seksualnie. Wokalistce najbardziej zależało na zerwaniu kontraktu. Zresztą trudno się jej dziwić, kto chciałby pracować ze swoim oprawcą?

Kesha niestety przegrała sprawę, co oznacza, że musi być zależna od mężczyzny, który ją zgwałcił. Wokalistce wsparcie okazały koleżanki z branży m.in. Demi Lovato, Lady Gaga i Selena Gomez. Najwięcej dla Keshy zrobiła jednak Taylor Swift (26 l.), która przelała koleżance 250 tysięcy dolarów.

Kesha ma poważne problemy finansowe, wykończył ją proces. Ponadto gwiazda od trzech lat praktyczne nie zarabia. Luke odsunął od niej projekty z innymi gwiazdami i trasy koncertowe. Wokalistka nie prosiła nikogo o wsparcie finansowe, Taylor postanowiła ją wesprzeć z własnej inicjatywy.

Zobacz: SZOKUJĄCE WYZNANIE OPRAWCY: „TO KOBIETA JEST BARDZIEJ ODPOWIEDZIALNA ZA GWAŁT”

Wszystko, co musicie wiedzieć o skalndalu wokół Keshy

Wszystko, co musicie wiedzieć o skalndalu wokół Keshy

Wszystko, co musicie wiedzieć o skalndalu wokół Keshy

Wszystko, co musicie wiedzieć o skalndalu wokół Keshy

Wszystko, co musicie wiedzieć o skalndalu wokół Keshy