Czy zastanawialiście się kiedyś, co się dzieje na planie filmowym, kiedy odgrywane są sceny seksu? Jeśli tak, to tutaj znajdziecie odpowiedź! Na Youtube znajdziemy krótki film z kręcenia miłosnej sceny z filmu Stretch w reżyserii Joego Carnahana. W produkcji zagrali między innymi Patrick Wilson i Brooklyn Decker.

Zobacz więcej: Pattinson: Udawanie orgazmu na planie było żenujące

Na filmiku widać, jak przed klapsem „akcja” aktorzy śmieją się, choć są lekko zażenowani. Nie ma żadnych pauz, aby aktorzy „weszli w klimat”. Reżyser im przerywa, żartując przy okazji, żeby „bardziej się postarali”.

Wilson pyta w końcu:

Czy to w końcu było dobre pie***enie?

Reżyser odpowiada:

To było świetne pie***enie! Dobra robota.

Na planie panuje luźna atmosfera. Zdecydowanie różni się od filmu Nimfomanka, w którym reżyser Lars von Trier zatrudnił prawdziwych aktorów porno, aby za aktorów odgrywali sceny seksu. Jak powiedziała producentka Louise Vesth:

Sceny erotyczne kręcone były dwukrotnie. W pierwszej kolejności aktorzy udawali, że uprawiają seks, a w drugiej dublerzy rzeczywistości go uprawiali. Zadaniem specjalistów od grafiki komputerowej było nałożenie na siebie tych dwóch scen, tak aby widz myślał, że to faktycznie aktorzy uprawiali seks na planie. Powyżej talii będziemy więc widzieć aktorów, jednak poniżej będą to ich dublerzy.

Zobacz więcej: Seks na planie filmowym

Ciekawe, jak zatem wyglądają kulisy tych scen… w polskich produkcjach?

Za kulisami SEKSU na planie filmowym (VIDEO)

Za kulisami SEKSU na planie filmowym (VIDEO)

Za kulisami SEKSU na planie filmowym (VIDEO)

Brooklyn Decker

Za kulisami SEKSU na planie filmowym (VIDEO)

Patrick Wilson