/ 27.07.2009 /
Jeszcze nie tak dawno Zac Efron utrzymywał, że dba o higienę tak, jak każdy przeciętny facet. Mamy jednak wrażenie, że furora, jaką zrobił Robert Pattinson twierdzący, że w ogóle nie myje włosów, wpłynęła na Efrona. Teraz i on mówi, że wcale, ale to wcale nie dba o włosy.
– Ktoś mi powiedział, że chłopaki próbują czesać się tak, jak ja. Ale szczerze mówiąc moja fryzura wynika z lenistwa. Ja się budzę i idę – to wszystko. To nie jest zasługa
żadnych produktów pielęgnacyjnych, niczego – twierdzi aktor.
Po czym Efron dodaje już zupełnie w stylu Pattinsona:
– Jeśli naprawdę chcecie, żeby Wasze włosy wyglądały dobrze, nie myjcie ich przez jeden dzień. Oto mój sekret.