Yes! Yes! Yes!

Nie minęły 24 godziny od chwili, gdy w sieci wybuchła radosna nowina o tym, że Natalia Siwiec jest w ciąży, a na profilu modelki już pojawiły się pierwsze dobre ciocie i dobrzy wujkowie radzący, co w ciąży wolno, a czego nie.

Zaczęło się od fotki Siwiec z suplementem diety:

Naturalne orzeźwienie, duża dawka kofeiny, moc witamin – to właśnie On pomaga mi przezwyciężyć zmęczenie każdego dnia❣️ – napisała Natalia reklamując produkt.

Czytaj: Jak rodziła Anna Lewandowska? Naturalnie czy miała cesarkę?

Internauci zareagowali od razu:

Z tego co wiem, w ciąży nawet zwykła kawa nie jest wskazana tylko zbożowa, a co dopiero taka dawka kofeiny. No ale jak kto woli, niektóre nawet palą… – sceptycznie zauważyła internautka.

Takie suplementy diety w ciąży???? Hmm oby to tylko reklama… 😅 – dodała druga.

Pojawiły się też głosy „za kawą” w ciąży:

Urodziłam dwójkę dzieci, i za każdym razem lekarz mi mówił, ze kawa w granicach rozsądku nie zaszkodzi dziecku, w przeciwieństwie do surowego mięsa, serów pleśniowych czy niedokładnie umytych warzyw czy owoców 😉 – napisała dumna mama.

Nie przesadzałabym z kofeina w ciąży – upierał się ktoś.

Nie stoję w obronie Natalii, ale ludzie to tylko reklama ! przecież Ona dobrze wie co jej wolno w ciąży jeść pić itd….znowu robicie z igły widły 🙈 – dodała internautka.

Może teraz Anna Lewandowska będzie mogła odetchnąć z ulgą? Może wszystkie „Ciocie Dobre Rady” przeniosą się na profil Natalii?;)