Biedny Tomasz Karolak z pewnością ma wiele powodów do zmartwień.

Oprócz tego, że nieustannie musi troszczyć się o swój teatr Imka, to jego głowę zaprząta również trudna relacja z byłą partnerką – Violą Kołakowską. Mimo iż oboje na łamach kolorowej prasy co rusz zapewniają o wzajemnej sympatii, to jednak jakoś ciężko jest nam uwierzyć w tę sielankę.

Problemy te tak mocno zakorzeniły się w głowie Karolaka, że nawet sympatyczna konferencja prasowa poświęcona przygotowaniom do Herbalife Susz Triathlon 2011 nie była w stanie zmyć z jego twarzy grobowej miny.

Panie Tomaszu proszę się rozchmurzyć! Z takim grymasem traci pan cały swój urok!