Żegnamy się z Amandą Bynes na ROK!

Amanda Bynes (28 l.) została ubezwłasnowolniona, a sąd nakazał, by jej przymusowe leczenie trwało rok.

Aktorka kilka miesięcy temu opuściła placówkę leczenia uzależnień, gdzie próbowano wyleczyć ją ze schizofrenii i uzależnienia od marihuany. Amanda mieszkała u rodziców i wydawało się, że faktycznie wróciła do zdrowia. Problemy zaczęły się, gdy Bynes poszła do szkoły dla przyszłych projektantów mody. Na przerwach paliła blanty i kompletnie upalona przychodziła na zajęcia. Na wydalenie jej ze szkoły nie trzeba było długo czekać.

Bynes wróciła jeszcze do Nowego Jorku, gdzie zaczęła budzić podejrzenia prasy swoim zachowaniem. Twerkała na ochroniarzu i zaczęła wypisywać podejrzane rzeczy na Twitterze. Wspominała o nieistniejącym narzeczonym, ciąży i ojcu, który miał ją molestować seksualnie w dzieciństwie.

Z Amandą żegnamy się na rok.