Głowa największego mocarstwa świata zapewne odpoczywa już po dniu pełnym wrażeń. Barack Obama, który przyleciał dziś do Polski, oprócz oficjalnych spotkań i uścisków dłoni miał też trochę frajdy.

Ugościł go legendarny już Wojciech Basiura Amaro. Obiad był iście królewski – jak podał Fakt prezydent USA jadł polską jagnięcinę wędzoną igłami modrzewia z kaszą gryczaną niepaloną i karmelizowaną maślanką, pieczonego selera w trawie żubrowej, szparagi z młodym bobem i olejem bukowym, a na deser truskawki i czereśnie pachnące czarnym bzem.

Po takiej uczcie każdy najchętniej padłby na łóżko i zasnął snem sprawiedliwego.

Ale nie Obama! Prezydent postanowił spalić trochę kalorii – udał się na siłownię w hotelu, w którym go goszczono.

Film z treningu jako materiał ekskluzywny zamieścił w nocy portal TMZ.

Widzimy na nim nieco zmęczonego prezydenta. Zamiast żwawo wyciskać, on ziewa. Zamiast dziarsko maszerować, człapie.

Widać, że najchętniej oddałby się już błogiemu relaksowi.

Film jest zabawny, ale w nas obudził pewne podejrzenia.

Wierzycie, że to prawdziwe nagranie?

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]

Ziewający Obama NA SIŁOWNI w Warszawie [VIDEO]