Czy w środowisku polskich WAG’s znajdzie się miejsce dla jeszcze jednej żony piłkarza, która będzie chwalić się swoimi stylizacjami, będzie mówić Wam, co macie jeść i proponować wspólne treningi?

Mamy już Annę Lewandowską, specjalistkę od treningów i żywienia, Sarę Boruc – znającą się na wydawaniu pieniędzy na ubrania, Celię Jaunat, która prócz ubierania się zajmuje się jeszcze „uporczywym” makijażem.

Wymienione panie mogą poczuć się nieco przytłoczone, bowiem w ich świecie żon znanych piłkarzy robi się coraz ciaśniej. Wszystko za sprawą Kamili Saganowskiej, żony Marka z Legii Warszawa.

Jakiś czas temu Kamila zmotywowana do ćwiczeń schudła 18 kilogramów. Teraz radzi swoim fanom, co mają jeść i jak mają ćwiczyć. Wypisz, wymaluj druga Ania.

Czy właśnie taki ktoś jest potrzebny na polskiej scenie celebryckiej?

🙅🙅🙅

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kamila Saganowska (@be_fit_with_kama)

Z moją Dżulią❤trenujemy💪🏻👌🏻ale Aspen też wzmacnia ciało😹

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kamila Saganowska (@be_fit_with_kama)

🌴😅☀

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kamila Saganowska (@be_fit_with_kama)

Florencja🎀

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kamila Saganowska (@be_fit_with_kama)

Majorkaaaaa🙊🙈🙉

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kamila Saganowska (@be_fit_with_kama)