Fakt szumnym nagłówkiem obiecuje, że ujawni „prawdę o ich związku\”.

Chodzi o domniemany romans Weroniki Rosati i Andrzeja Żuławskiego.

68-letni reżyser w rozmowie z dziennikiem powiedział jedynie:

– Zostawcie nas w spokoju. To, co jest życiem prywatnym, niech nim pozostanie.

Trudno prosić o taką przysługę media. Łatwo jednak samemu dość do wniosku, że coś jest na rzeczy. Wcześniej Żuławski zapewniał, że jest jedynie przyjacielem, dzisiaj już nawet nie chce komentować zdjęć, na których całuje 24-letnią Weronikę. Bo przecież każdy wie, że on lubi młode dziewczyny, a ona – dojrzałych mężczyzn.