2 / 10
źródło StatStock
Freddie Mercury nigdy nie uważał się za świetnego pianistę. Z tego względu nienawidził wykonywać „Bohemian Rhapsody” na scenie – bał się, że się pomyli.
Z czasem mniej grał, a więcej tańczył. I dopiero wtedy na scenie czuł się jak ryba w wodzie.