Makijaż to twoje drugie ubranie. Sięgasz po niego w zależności od nastroju czy okazji. Masz swoje przyzwyczajenia i wypróbowane triki, dzięki którym czujesz się atrakcyjnie. Make up jest odzwierciedleniem twojej kobiecej natury i tak samo jak ona – zmienny i wymagający. Chcesz dobrze wyglądać i być trendy? Uważaj na to, co nakładasz na twarz! O niektórych rzeczach, które były modne jeszcze jakiś czas temu, wolałabyś zapomnieć. Oto 6 dziwnych nawyków, które z pewnością nie dodadzą ci urody!

1. Tapeta zamiast make upu

Zacznijmy od ogólników. Wypryski, błyszcząca się cera, cienie pod oczami – która z nas tego nie zna? Jeżeli jest coś, co nie podoba ci się na twojej skórze, zamaskuj to – najlepiej grubą warstwą podkładu oraz matowego pudru, która z pewnością zakryje wszystko, czego nie chcesz pokazać. Ale zmęczona pod toną specyfików cera szybko zaczyna się pocić, a pory zostają zablokowane i jeszcze bardziej rzucają się w oczy.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez HouseofGlam (@theflawlessbridalmakeup)

2. Sztuczna opalenizna

Twarz muśnięta promieniami być może i prezentuje się elegancko i zmysłowo, ale pod warunkiem, że efekt jest naturalny i subtelny. Nie przesadzaj z kąpielami słonecznymi, samoopalaczem oraz… opalizującym pudrem! Moment nieuwagi i koszmar gotowy. Szczególnie wtedy, jeżeli niezbyt precyzyjnie dobrałaś odcień preparatu do swojej karnacji. Cóż, taka makijażowa nonszalancja jeszcze niedawno dodawała kolorytu naszym ulicom. I to dosłownie! Ceglana cera, ostentacyjnie odcinająca się od szyi, była prawdziwym hitem zimowego sezonu. Takim, o którym nie chcesz pamiętać…

3. Przesadne konturowanie

Hot czy gniot? W internecie roi się od tutoriali, w których influencerki radzą, jak perfekcyjnie wymodelować twarz. Nie ma nic złego w delikatnym podkreśleniu kości policzkowych czy rozświetleniu cieni, ale jeżeli jesteś na bakier z umiarem, rezultat będzie bardziej groteskowy niż zachwycający. Pedantycznie wycieniowane rysy, które upodabniają cię do lalki Barbie, od dawna są już passé.

fot. materiały prasowe

4. Brwi od linijki

Moda na idealnie kształtne łuki, niemal perfekcyjnie odrysowane od szklanki, jeszcze do niedawna święciły triumfy na Instagramie. W wersji hard twoje włoski zostają zamaskowane wyrazistą kreską albo… całkowicie wydepilowane i narysowane od nowa. W momencie, kiedy Cara Delevingne wylansowała trend na ekstremalnie grube i naturalne brwi, salony kosmetyczne przeżyły oblężenie kobiet pragnących przywrócić oprawie oczu pierwotny wygląd.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez DArtist (@smash_makeovers)

5. Jasne wargi i ciemna konturówka

Koszmary z lat 90. wciąż straszą cię po nocach? Wiele z nich zostało uchwyconych na fotografiach, które dziś oglądamy z sentymentem albo… przerażeniem. To między innymi kontrastowe usta – matowa, landrynkowa pomadka oraz wyrazisty kontur w kolorze karminu albo wiśni – które na szczęście odeszły już w zapomnienie. Czasami jednak przypominają o sobie, kiedy pragniesz optycznie powiększyć swoje wargi make-upem i coś pójdzie nie tak. Unikaj takiego połączenia – dzięki niemu z pewnością nie zyskasz na zmysłowości.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Diana Tirzuman Makeup&Beauty (@dianatirzumanmakeupandbeauty)

6. Perłowy cień na całej powiece

W makijażu jak na wojnie – wszystkie chwyty dozwolone. Oczywiście, że tak – jeżeli masz ogromną chęć zaszkodzić sobie i swojemu dotąd nieskazitelnemu wizerunkowi. Jak tego dokonać? Nałóż jasny, świetlisty odcień na całą powiekę, najlepiej aż pod same brwi. Ale nie łudź się, że taki make-up rozświetli twoje spojrzenie oraz odwróci uwagę od sińców pod oczami. Przeciwnie, podkreślisz je jeszcze bardziej, a dodatkowo uwypuklisz wszystkie zmarszczki i inne nierówności skóry. Z perłowymi cieniami należy obchodzić się bardzo ostrożnie, wtedy nie zrobią krzywdy. Grunt to umiar!

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez HarMeet Sachdeva (@harmeetsachdeva.artistry)

Poszukujesz nietuzinkowego makijażu na Halloween? Zainspiruj się powyższymi punktami. Natomiast jeśli zależy ci na tym, aby umiejętnie zaakcentować swoją urodę, rozejrzyj się za dobrymi kosmetykami, które sprawią, że rezultat będzie jeszcze bardziej zachwycający. Najlepsze marki, takie jak Max Factor, pozwolą ci wyczarować bezbłędną stylizację, która przykuje uwagę – w pozytywny sposób!

Materiał partnera