/ 09.12.2013 /
Styl Agnieszki Szulim od czasów jej początków na wizji mocno się zmienił. Pamiętacie jej fryzurę i makijaż podczas Eurowizji w 2006 roku? Takie wpadki już dawno poszły w niepamięć. Teraz prezenterka nie wychodzi na zakupy bez swojej stylistki, a ta, jak widać, dobrze się spisuje.
Wczoraj Agnieszka pojawiła się na gali Zwykły bohater w zielonej sukience do połowy uda. Do tego dobrała kozaczki i, także zieloną, torebkę. Usta pomalowała pomadką, która kolorystycznie dobrze współgrała z całością stylizacji. Dłuższą grzywkę zaczesała przy tym na oczy (czyżby wzorowała się na Joannie Horodyńskiej) i szeroko uśmiechała się do fotoreporterów.
Jak wypadła?
 
2006 rok