Alicja Bachleda-Curuś komentuje plotki o swojej CIĄŻY!

Alicja Bachleda-Curuś jest jedną z tych aktorek, które nie są zbyt wylewne w social mediach i pozostawiają duże pole do namysłów internautom i tabloidom. Po jej głośnym, burzliwym związku z hollywoodzkim gwiazdorem Collinem Farrelem, z którym ma syna Henry’ego Tadeusza fani z wypiekami na twarzy śledzili jej kolejne miłosne perypetie.

Przez jakiś czas aktorka była z Marcinem Gortatem, jednak po półtora roku bycia razem postanowili się rozstać i każde poszło w swoją stronę. We wrześniu 2019 roku okazało się, że Alicja Bachleda-Curuś jest nie tylko ponownie zakochana, ale…zaręczona!

Aktorka mieszka na stałe w Los Angeles, a jej nowy partner według doniesień jest amerykańskim biznesmenem.

Internauci podejrzewają, że Alicja Bachleda-Curuś jest w CIĄŻY. „Stan błogosławiony jak nic!”

Alicja Bachleda-Curuś komentuje plotki o swojej CIĄŻY!

Niestety celebrytka zawzięcie broni prywatności swojego partnera i wciąż nie wiadomo kim dokładnie jest jej nowy wybranek. Plotki i domysły wokół jej osoby zdają się jednak nigdy nie kończyć – ostatnio media spekulowały o zbliżającym się ślubie Alicji, a niedawno pojawiły się przypuszczenia, że aktorka jest w ciąży!

Wszystko przez jej obecność na czerwonym dywanie z okazji premiery filmu „8 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, gdzie gwiazda pojawiła się w ciemnym garniturze i wysokich szpilkach. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że uwagę zwracały dziwne pozy, które przyjmowała próbując zasłonić brzuch. Niechętnie udzielała też wywiadów i bardzo szybko zniknęła, nie zostając nawet na pokaz filmu.

Wątpliwości postanowiła rozwiać Beata Tadla, która w programie „Onet Rano” zapytała Alicję o potwierdzenie lub zaprzeczenie plotkom:

Złośliwe tabloidy wyhaczyły pewien gest i pytają, czy jest on wymowny, bo Alicja cały czas trzymała się za brzuch… No i co ja mam zrobić? Gratulować czy nie gratulować? – zapytała prowadząca

Na to pytanie aktorka wybuchnęła śmiechem i dłuższą chwilę zajęło jej uspokojenie się. Gdy w końcu była w stanie wykrztusić z siebie słowa zapytała „naprawdę trzymałam się za brzuch?”, po czym odparła: