/ 29.09.2011 /
I mamy kolejną odsłonę wegetariańskiej kampanii PETA. Tym razem w roli głównej aktorka reality show, ponętna Angela Simmons.
Celebrytka pozuje z jabłkiem w dłoni, jest naga, jej ciało owija jedynie bluszcz.
Zwierzęta czują, myślę, że to ważne, by mówić, co się z nimi dzieje – powiedziała Angela tłumacząc swój udział w sesji.
Nie chodziło mi o to, by wywołać kontrowersje. Tak, wiem, że pozowanie nago nie jest codziennością, ale przecież na tych fotkach tak naprawdę nic nie widać! Chcę, żeby ludzie otworzyli oczy, jeśli mogę w tym pomóc – chcę to zrobić.
Czujecie się przekonani?

xAshleyx | 29 września 2011
Ma włosy jak Ciara ;P
Ale, że na samych owocach jej tak uda urosły, aż dziwne ;P
gość | 29 września 2011
gdyby naprawdę wyglądała tak jak na zdjęciu byłaby piękna, ale w rzeczywistości jest jej bardzo daleko do tej przeróbki…
gość | 29 września 2011
chore. Ludzie są wszystkożerni. Jemy mięso, jemy roślinki. Czy to takie dziwne???? Kto chce na siłe zmieniac nature???
Jak takie zwierzątko jak np. lew spotka na swej drodze pana bambuka z dzidą to go zje i to tez bedzie w porzadku.
Rozumiem zebysmy nie trawili miesa , by było szkodliwe, albo zeby na swiecie zostalo 5 sztuk bydłą. Ale HODOWLE wlasnie po to istnieja ze jesie to co samemu sie wyhodowalo. Tak samo jak z roslinkami.
gość | 29 września 2011
Przesadzacie, to nie jest wina retuszu – do takiej sesji przecież odpowiednio ją przygotowali – makijaż, oświetlenie, fryzura odpowiednia. Retusz nie wydobędzie ze zdjęcia czegoś czego w nim nie ma.
Talie | 29 września 2011
Przynajmniej ‚rozebrała\’ się w dobrym celu, a nie na okładkę Playboya.. 😛