Angelina Jolie z pewnością nigdy nie zdecydowałaby się na operację piersi ze względów czysto estetycznych. Niestety, aktorka przeszła badania, według których istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że w przyszłości zachoruje na raka piersi. Zdecydowała się zatem na prewencyjną mastektomię, szybko rekonstruując biust przy pomocy implantów (Angie zachowała swoje naturalne sutki).

Okazuje się jednak, że gwiazda żałuje tak szybkiej decyzji dotyczącej rekonstrukcji (zazwyczaj kobiety czekają co najmniej kilka miesięcy po usunięciu piersi). Gdyby była bardziej cierpliwa, mogłaby uniknąć wszelkiego dyskomfortu, z powodu którego cierpi obecnie.

Piesi są obrzmiałe i bolesne. Implanty okazały się być niewygodne, Angelina jeszcze nie doszła do pełnej formy. Wciąż istnieje ryzyko infekcji. Aktorka cały czas jest pod opieką lekarzy, którzy nieustannie czuwają nad stanem zdrowia Jolie.

&nbsp
Angelina Jolie cierpi z powodu implantów piersi

Angelina Jolie cierpi z powodu implantów piersi

Angelina Jolie cierpi z powodu implantów piersi

Angelina Jolie cierpi z powodu implantów piersi