Pamiętacie wpadkę Anny Dereszowskiej z Opola?

Podczas jednej z prób przed koncertem wiatr zrobił piosenkarce psikusa i rozwiał sukienkę z głębokim wycięciem tak, że wszyscy obserwujący próbę zobaczyli mało elegancki obrazek – Dereszowską w codziennej bieliźnie (news tutaj).

Ale gwiazda zdaje się nie pamiętać o tamtym zdarzeniu – wciąż chętnie nosi kreacje z rozcięciem na udzie.

Kilka dni temu pojawiła się właśnie w takiej sukni na Sabacie Czarownic. Prezentowała się świetnie – oceńcie sami.

Anna Dereszowska nie boi się, że znów zaświeci bielizną

Anna Dereszowska nie boi się, że znów zaświeci bielizną

Anna Dereszowska nie boi się, że znów zaświeci bielizną