Wypowiedziała paparazzi małą wojnę – zaczęła robić im zdjęcia i postanowiła użyć ich jako dowód w sądzie:

– Każdego, który będzie naruszał moją prywatność, będzie okradał mnie, będzie próbował mi ubliżyć, będę dokumentować, nakręcać i regularnie będę te dokumenty wysyłała na komisariat. Także uważajcie! – powiedziała wówczas w rozmowie z Faktami.

Proces przegrała, bo uznano, że nie była śledzona, lecz prokuratura umorzyła śledztwo.

Czyżby paparazzi czuli się teraz bezkarni wobec Anny Przybylskiej?

Gwiazda wstawiła ostatnio na swoim Instagramie zdjęcie z bardzo dosadnym apelem. Fotografia przedstawia ją jadącą na rowerze z dzieckiem. Podpis brzmi:

Zdj na rowerze jest zrobione pod moim domem . Jestem ze swoim dzieckiem!!! Obserwują Mój Dom!!! BOJĘ SIĘ!!!!

Konflikt aż tak bardzo przybrał na sile?

&nbsp
Anna Przybylska: Obserwują mój dom!!! BOJĘ SIĘ!!!

Anna Przybylska: Obserwują mój dom!!! BOJĘ SIĘ!!!

Anna Przybylska: Obserwują mój dom!!! BOJĘ SIĘ!!!