Blanka Lipińska może się uznawać za kobietę sukcesu. Jej trylogia „365 dni” odniosła ogromny sukces na świecie i przyniosła jej ogromne pieniądze, a już wkrótce ostatnia część filmu bazowanego na książkach pisarki będzie miała swoją premierę w Nowym Jorku. Blanka, której przesycone erotyzmem dzieło opisuje relacje między wpływowym, przystojnym i nieziemsko bogatym Massimo, a nie mającą ambicji na bycie czymś więcej niż tzw. „trophy wife” Laurą, od dłuższego czasu uważa się za niekwestionowaną ekspertkę w damsko-męskich relacjach, a na swoim Instagramie chętnie edukuje w tych kwestiach fanów. Jakiś czas temu grzmiała w temacie równouprawnienia i zarobków, informując mężczyzn, że nie liczy się zawartość ich portfela, a „wielkość jaj” i męskość, które jak stwierdziła „ostatnie miało pokolenie naszych ojców”.

Blanka Lipińska EDUKUJE o równości w związkach i UDERZA w mężczyzn: „Po co komu facet BEZ JAJ?”

Blanka Lipińska po raz kolejny OSTRO edukuje o zawiłościach relacji damsko-męskich

Teraz gwiazda zbulwersowała się znalezionym w Internecie „demotywatorem”, na którym czytamy:

Faceci chcą, żeby ich kobieta była szczupła, miała duże piersi i usta, wcięcie w talii, zgrabną pupę i długie nogi. Powinna być skromna i wierna, szalona i dzika w łóżku i powinna dobrze gotować i dużo sprzątać. W dodatku powinna być niezależna finansowo. Mam tylko małe pytanie: Po co takiej wspaniałej kobiecie potrzebny jest mężczyzna?

Blanka Lipińska, która od jakiegoś czasu jest w sekretnym związku z niejakim Pawłem Baryłą, scenografem filmowym, który miał swoje 5 minut jako statysta w „365 Dni: Ten dzień”, zauważyła, że mężczyzna nie powinien być dla kobiet potrzebą ani ratunkiem, a jedynie wyborem:

Nie mam tylko długich nóg i nie jestem skromna, reszta się zgadza. A mimo to nadal lubie mieć mężczyznę…uważam, że takie demoty są mega szkodliwe, serio. Co ma piernik do wiatraka? Czy jak jesteś „gruba, mała, biedna i brzydka” to jedynym ratunkiem jest facet? Chciałabym też zauważyć, że partner (czy żeński czy męski) nie jest POTRZEBĄ, a WYBOREM. Jeśli cokolwiek w życiu traktujemy jako KONIECZNOŚĆ, to polecam zweryfikowanie samego siebie, bo jedyną osobą, bez której nie możesz żyć jesteś TYLKO Ty sam. Odpowiem jeszcze na pytanie twócy: bo czasem lubi czuć się jak mała dziewczynka i sama się nie przytuli!

IG: blanka_lipinska

Na tym jednak nie koniec, ponieważ Blanka postanowiła pociągnąć temat dalej:

I odnośnie jeszcze dissowania bardzo szkodliwych w mojej ocenie demotywatorów, które nakręcają ludzi, w tym przypadku kobiety, utwierdzając je w przekonaniu o własnej zaje*istości… Tak, mówię do swojej płci. Bo mogę. Bo gdyby mężczyzna to powiedział, to kobiety by go zeżarły. Ale to będzie mówiła druga kobieta – zaczęła wywód.

IG: blanka_lipinska

Blanka Lipińska krytykuje demotywatory o próżnych kobietach z przerośniętymi wymaganiami

Następnie pokazała udostępniony przez siebie post z 2017 roku, w którym również zbulwersowała się krążącym po internecie ironicznym tekstem:

Kobieto, jeśli spotkasz faceta, który jest mądry, przystojny, wykształcony, ma dobrą pracę, jest wierny, cierpliwy, zaradny, dowcipny, dobry w łóżku, kocha dzieci i zwierzęta, szanuje kobiety i nie widzi świata poza tobą…to odstaw drinka i idź do domu, bo wygląda na to, że się ostro naj*bałaś.

IG: blanka_lipinska

Młodsza o 5 lat Blanka skomentowała wówczas tekst tymi słowami:

Od pewnego czasu obserwuje te „ciekawe” demotywatory i tak się zastanawiam. A gdzie są kobiety warte takich mężczyzn? Drogie Panie udostępniające te mądrości (nie mówię do wszystkich, zapewne są wyjątki), co takiego z fundamentalnych wartości Wy macie do zaoferowania? Jesteście mądre lub chociaż wykształcone (wbrew pozorom to nie to samo) o inteligencji nie będę wspominać? Umiecie się zachować? Zrobić wrażenie czymś więcej niż dupa lub palec w buzi na zdjęciu profilowym? Potraficie intrygować? Kusić? Wysublimowanie flirtować (wysublimowanie – trudne słowo)? Umiecie zaspokoić podstawowe męskie potrzeby (niestety nie mówię tu o seksie) takie jak opieka, troska, wsparcie, bezwarunkowa miłość? Wiecie jak pochwalić faceta, zmotywować? Potraficie dać mu przestrzeń i poczucie bezpieczeństwa? I wreszcie, czy umiecie ugotować coś więcej niż woda na herbatę????

Blanka zaznaczyła też, że wysnute przez nią wnioski są poparte prawdziwymi rozmowami z mężczyznami, z którymi przyszło jej się przyjaźnić, którzy zwierzali jej się z ogromnych oczekiwań kobiet, które niewiele dawały w zamian:

Niby proste rzeczy, a obcując z mężczyznami (przyjaźniąc się, nie sypiając) dowiedziałam się jak potężne braki ma obecnie płeć piękna, a jak stosunkowo małe są ich oczekiwania…

Na koniec zwróciła się do internautów z poradą:

Ciocia Blania radzi: Nie oczekujcie księcia z bajki, mając do zaoferowania tylko lekko zużytą okładkę do książki, w której miałaby być napisana.

IG: blanka_lipinska

5 lat starsza Blanka z przyszłości zgodziła się ze swoją dawną wersją i oznajmiła, że jej zdaniem napisany przez nią tekst jest wciąż aktualny. A wy co sądzicie?