Celebrity Splash – kto pokazał wzwód?

Na pierwszy ogień poszła Elżbieta Jędrzejewska. Aktora stanęła przed ogromnym wyzwaniem. Jeszcze do niedawna panicznie bała się woda. Wszystko za sprawą wypadku sprzed lat:

– Jako dziecko wpadłam do przerębla. Pojawił się człowiek, który podał mi kija i uratował mi życie. Przełamuję swoje lęki.

Gwiazda postanowiła skoczyć tyłem z trzech metrów. Długo wahała się, czy skoczyć. Przy trzecim podejściu wreszcie się przełamała. Nie wyszło idealnie, ale Ela zebrała ogromne brawa.

Kolejny był Bilguun. Postanowił wykonać półtora salta w przód z wysokości trzech metrów. Nieco sobie zażartował. Pokazał wzwód. Niestety, zaliczył po tym bardzo bolesny upadek. Skok był zdecydowanie nieudany. Do tego doszła krytyka ze strony Otylii Jędrzejczak.

Monika Mrozowska zaliczyła kontuzję na treningu – uderzyła kolanem w nos. Trenerka martwiła się o cesarkę, którą wykonano aktorce stosunkowo niedawno. Na szczęście podczas ostatecznego skoku wszystko poszło rewelacyjnie. Mrozowska skoczyła z wysokości 5 metrów – wykonała opad w przód w pozycji łamanej. Jurorzy byli zachwyceni tym, że Monika potrafiła dzielić czas między treningami i karmieniem dziecka.

Następny w kolejce był paraolimpijczyk, Andrzej Szczęsny:

– W moich oczach on jest najlepszym skoczkiem w naszej grupie– zdradziła trenerka.

Andrzej poszedł na całość i postanowił skakać z 10 metrów. Wykonał skok delfina w pozycji kucznej:

– Patrzę na to, co robisz i słucham tego, co mówisz i myślę, że Ty mocno stoisz na nogach, a ja jestem pierwsza w kolejce tych, którzy chcą się tego od ciebie uczyć – skwitowała Danuta Stenka.

Kolejny był Przemek Cypriański, który od początku nie krył, że chce być perfekcyjny. Udało się. Aktor wykonał półtora salta w przód z wysokości 7,5 metra. Przemek dostał aż 29 punktów od jury.

Jako ostatni skakał Andrzej Supron. Były zapaśnik musiał walczyć z kontuzjami z przeszłości. Andrzej ma m.in. kłopoty z kolanami i barkami. Sportowiec w ostatnim momencie zmienił zdanie i z wysokości 7,5 metra
przeszedł na dziesiątkę. Wykonał salto w pozycji prostej. Wyszło niemal doskonale.

Pierwszym ćwierćfinalistą został Andrzej Supron. Jako pierwsza odpadła Elżbieta Jędrzejewska. Dobrą wiadomość usłyszał też Andrzej Szczęsny, zła dotarła do Bilguuna. W dogrywce stanęli Monika Mrozowska i Przemek Cypriański. Wygrał Przemek.