Charakteryzatorka ujawnia, jak wygląda kręcenie filmów w POCIĄGU! „Praca w mega ciasnych warunkach” (WIDEO)
"Aż przypomniała mi się scena z »Dzień Świra«" - piszą internauci.
Oglądanie filmów i seriali to dla wielu osób nie tylko sposób na relaks, ale również okazja do odkrywania nowych światów, doznań i emocji. Bardzo często nie zdajemy sobie jednak sprawy, ile pracy i kreatywności trzeba włożyć w zdawać by się mogło, proste sceny, które oglądamy na ekranie.
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, jak wygląda kręcenie filmowych ujęć w miejscach innych niż plan filmowy? Użytkowniczka TikToka i charakteryzatorka filmowa Kalina Stachera działająca pod nickiem @kalakteryzacje postanowiła zaspokoić ciekawość wielu widzów i ujawnić, jak wygląda kręcenie filmów… w pociągu.
Tiktokerka ujawnia szokującą prawdę o kulisach Mam talent! „Ta trauma ciągnie się aż do dzisiaj”
Charakteryzatorka filmowa pokazała, jak wygląda kręcenie filmów w jadącym pociągu
Choć wydawać by się mogło, że jest to wręcz niemożliwe do zrealizowania, okazuje się, że nic bardziej mylnego. Choć jak podkreśla Kalina wymaga to bardzo dobrej organizacji:
Kręcenie filmu w jadącym pociągu, czy to w ogóle możliwe? Możliwe, ale ważna jest odpowiednia organizacja przed wejściem ekipy do pociągu. Każdy wagon to odpowiedni pion – po kostiumach i mejkapie w odpowiednich przedziałach, tutaj mamy aktorów czekających na swoją scenę – wyjaśniła, jednocześnie prezentując kolejne przedziały w wagonie.
TikTokerka przyznała jednak, że jest to trudna i wymagająca praca w „mega ciasnych warunkach”:
Przy konieczności kręcenia sceny w pociągu widać jak bardzo dużo ludzi, ale też dziwnego rodzaju sprzętu potrzebne jest do nakręcenia filmu. Ale jest to przede wszystkim praca w niecodziennych i mega ciasnych warunkach i naprawdę niekończąca się długa podróż pociągiem.
W komentarzach internauci byli zaskoczeni tym, jak wygląda kręcenie filmów w pociągu „za kulisami”:
- Nie wiedziałam, że serio ktoś nagrywa w jadącym pociągu. Myślałam, że jest to jak z autami, że ktoś go prowadzi na jakiejś przyczepce
- Aż przypomniała mi się scena z „Dzień Świra”
- Uwielbiam takie artystyczne eksperymenty
- Gdzie wysyłać CV aby dostać się na plan?
A wy co sądzicie o takim sposobie nagrywania filmów? Napiszcie nam w komentarzu
Produkcja „TzG” OSZCZĘDZA na butach tanecznych dla uczestników?! TikTokerka przeprowadziła śledztwo