/ 27.04.2013 /
Ma na koncie wsytęp w Top Model ze słynnym epizodem macania piersi przez
Dawida Wolińskiego, „zaliczyła” także sesję dla
Playboya, a ostatnio wiedzie żywot celebrytki.
Angelika Fajcht pojawiła się na czwartkowej gali wręczenia Fryderyków. W bardzo grzecznej (jak na tę fotomodelkę) stylizacji Fajcht pozowała do zdjęć na „ściance”.
Jej fotki sprowokowały nas do postawienia pytania: Co Angela zrobiła już ze swą buzią? A może lepiej: Czego jeszcze nie robiła? Ponętne usta i wystające policzki sugerują, że korzystała z podobnych usług, którym swą urodę zawdzięcza choćby Natalia Siwiec.
Chyba czas się zatrzymać w tej pogodni za pięknem idealnym. Inaczej może być za późno!
I starsze fotki Angeliki:
Fot. © KAPiF