Co gorszego może spotkać nastolatkę od utraty ukochanego ojca? Widzieć śmiertelny wypadek rodzica na własne oczy? Jak donoszą zagraniczne media, bardzo możliwe, że 15-letnia Meadow Walker była świadkiem wypadku swojego ojca, Paula Walkera.

Przypomnijmy, że wczoraj aktor był uczestnikiem imprezy charytatywnej w Santa Clarita, gdzie zbierano pieniądze dla ofiar tajfunu na Filipinach. Po opuszczeniu eventu wsiadł do samochodu wraz ze swoim kolegą Rogerem Rodasem. Niestety, kierowca jechał zbyt szybko, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Auto stanęło w płomieniach, nikt nie przeżył.

Na imprezie Paulowi towarzyszyła Meadow. Ponoć miała z nim wracać. Ostatecznie postanowiła zostać nieco dłużej. Jeśli nawet nie widziała samego momentu wypadku, to z pewnością płonący wrak. Na miejscu był też ośmioletni synek Rogera, który wyrywał się z tłumu i próbował ratować tatę.

Takie sceny potrafią mrozić krew w żyłach. Niestety, nie jest to film.

&nbsp
Córka Paula Walkera cudem uniknęła śmierci

Meadow Walker ze swoim idolem i koleżanką:
Córka Paula Walkera cudem uniknęła śmierci