Już wczoraj sporo naszych Czytelników zwróciło uwagę na dziwny wygląd brzucha Beyonce podczas jej wizyty w studio Sunday Night.

W internecie pojawiły się kompilacje zdjęć pokazujące nienormalne dla ciążowych kształtów zachowanie brzuszka, który… sflaczał i spłaszczył się, gdy Bee siadała na fotelu.

Czy to po prostu ułożenie sukienki czy faktycznie misternie uknuty plan?

Coraz więcej osób twierdzi, że gwiazda wynajęła surogatkę i wcale nie nosi pod sercem swego dziecka.

Pamiętamy jednak, że Bee pokazywała już swój rosnący brzuszek podczas wakacji w Chorwacji. Ale to nic – niektórzy twierdzą, że Bee wcale nie miała wtedy brzucha, który wskazywałby na 3. miesiąc (o nim mówiła wówczas gwiazda).

Ciekawe czy Beyonce zareaguje na te plotki?

\"Beyonce\"