Daniel czyli „Majdan na koniu” komentuje drugą randkę z Dodą!
"Miałem poczucie, że zaczynamy się poznawać" - wyznał, jednak Doda chyba nie podziela tych odczuć?

Nowe show z Dodą w roli głównej, które cieszy się ogromnym zainteresowaniem widzów zmierza ku końcowi. Jakiś czas temu Doda wyeliminowała dziewięciu kandydatów starających się o jej względy i wbrew początkowym regułom programu pozostawiła trójkę zamiast czwórki, z którą teraz pójdzie na drugą randkę, by ostatecznie w finałowym odcinku, który swoją premierę będzie mieć 5 listopada wybrać jednego szczęśliwca, z którym spędzi weekend.
Doda jednak spotyka się z byłym partnerem Doroty Gardias?
Daniel z „12 kroków do miłości” komentuje drugą randkę z Dodą
W zeszły weekend, w 8. odcinku „Doda. 12 kroków do miłości” piosenkarka poszła na drugą randkę z Danielem, którego po czwartym odcinku internet okrzyknął mianem „Księcia na koniu”, „Księcia z Bajki” oraz… „Majdana na koniu” ze względu na łudzące podobieństwo, do pierwszego męża Dody. Choć wydawało się, że z pozostałej trójki to właśnie on ma największe szanse na rozkochanie w sobie Dody, niestety druga randka okazała się niewypałem, który piosenkarka podsumowała słowami:
Nie ma między nami żadnej energii. Nawet na kolegę nie mogłabym go wziąć, bo byłabym zmęczona. Chyba że by mi służył jako usypiacz.
Jak się jednak okazuje, jej zdania nie podziela sam Daniel, który w rozmowie z Plejadą odniósł się do postawionych mu zarzutów i wytłumaczył dlaczego nie zabawiał artystki rozmową oraz nie dał jej wsparcia, którego oczekiwała przed koncertem:
Trudno mi się do tego odnieść. Dość dużo rozmawialiśmy, ale też długo trwało oczekiwanie. Wcześniej pytałem o to, jak się czuje, czy się stresuje, życzyłem powodzenia przed wyjściem. Każdy może mieć inne oczekiwania, potrzeby i to zrozumiałe. Mogła się tak czuć. Dorota więcej zagadywała, ale tak samo było na pierwszej randce, ja w dalszym ciągu byłem trochę zestresowany. (…) Mam doświadczenie w organizowaniu takich uroczystości, więc nie było to dla mnie nic nowego. Natomiast faktycznie wszystko się wydłużało i było tam gorąco, co mogło powodować irytację.
Jednocześnie biznesmen zdradził, że zaskoczyło go zachowanie Dody, która mimo wieloletniego doświadczenia wciąż stresuje się występami przed publicznością:
Ja to traktuję tak, jakby była w pracy i to ona wie, jak ma się zachować w swojej pracy. Tym bardziej że robi to wiele lat. Zaskoczyło mnie to, że ona też się trochę stresowała przed tym występem no i oczekiwała, że ja może trochę to rozładuję, ale mi to nie przyszło do głowy i tak się nie wydarzyło. Jeśli chodzi o jej występ, to byłem na nim pierwszy raz i zrobił na mnie wrażenie.
Następnie Daniel został zapytany o zabawę na Paradzie Równości, podczas której Doda poświęcała mu niewiele czasu i świetnie bawiła się ze swoimi przyjaciółmi, pozostawiając zagubionego Daniela z boku w roli fotografa. Fanów oburzyło zachowanie piosenkarki, która przez większą część randki ignorowała mężczyznę pozwalając, by ten szedł dwa kroki za nią lub stał na uboczu i nie próbując go wciągnąć w swoje towarzystwo. Jak jednak odebrał to sam Daniel?
To byli jej znajomi, więc chciała się z nimi spotkać, oni byli częścią tej parady. Cieszę się, że mogłem tam być, bo sam do tej pory nigdy nie brałem w niej udziału. Zawsze to ciekawe doświadczenie, widziane z trochę innej perspektywy. Nie czułem się tam źle, nie trzeba mnie zabawiać. Miło się patrzy na więź pomiędzy przyjaciółmi. Tę więź było widać. Po prostu stałem i obserwowałem.
Z kolei zapytany o odczucia po drugiej randce, Daniel wyznał, że między nim a artystką nawiązała się nić porozumienia:
Miałem poczucie, że zaczynamy się poznawać, bo na tej pierwszej totalnie byłem pozamykany przez tę sytuację i kamery. Teraz też byłem, ale myślę, że z każdym kolejnym takim doświadczeniem to napięcie byłoby u mnie coraz mniejsze. Co mogę więcej powiedzieć, to było drugie spotkanie, potrzebuję czasu, by kogoś poznać, więc nie jestem w stanie określić, że tu towarzyszyły nam inne emocje niż na pierwszej randce. Wspaniała kobieta, podziwiam zaangażowanie i entuzjazm we wszystkim, co robi, była bardzo miła.
Na koniec uczestnik został zapytany o to, czy widziałby się u boku Dody i byłby w stanie dotrzymać jej kroku. Mężczyzna zdradził, że choć w programie wyglądał na bardzo nieśmiałego i cichego, w rzeczywistości jest zupełnie inną osobą i nie miałby problemu z funkcjonowaniem wśród koncertów i tras koncertowych swojej potencjalnej partnerki:
Wiem, że mogło to wyglądać, ze względu na mój spokój, że taki tryb życia mógłby nie być dla mnie. Nie byłem w takiej sytuacji, więc nie wiem. Jestem przekonany, że tak by nie było. To jest dość specyficzne zajęcie, które uwarunkowane jest innymi aspektami niż pozostałe zawody. Występ musi się odbyć o tej godzinie i w ten dzień. Tak jak Dorota powiedziała, nie może ją boleć gardło, nie może być przeziębiona. To jest bardzo ciężka praca. Myślę, że dla jej partnera nie widzę tam nic strasznego. Wiem, że przeciętna para ma osobne zajęcia i chodzą do pracy, wracają z pracy i mogą nie rozmawiać o niej później w domu. U Doroty to się przenika, tego nie da się tak totalnie odseparować.

Daniel na pierwszej randce z Dodą w 4. odcinku „Doda. 12 kroków do miłości”, fot. Polsat

Doda i Daniel na drugiej randce, „Doda. 12 kroków do miłości”, fot. Polsat

Doda i Daniel na drugiej randce, „Doda. 12 kroków do miłości”, fot. Polsat

Doda i Daniel na drugiej randce, „Doda. 12 kroków do miłości”, fot. Polsat
Mmm | 2 listopada 2022
W ostatnim odcinku oficjalnie przedstawi nowego partnera Pachuta, z którym od kilku miesięcy jest i dodają na insta podobne relacje. Po programie promocja wodospadów bo już wtedy można go oficjalnie pokazać. Projekt pachuta korona wodospadów jakoś dziwnie pasuje do koncepcji wodospadów u dody. Już na ich pierwszym zdjęciu jak podejrzewali ze Doda jest z nim, bo wrzucił zdjecie sylwetki kobiety, widać jej różowy kostium i jej naszyjnik, który jak mówi jest onsyeiadualnym projektem j jej amuletem. Ściema od kilku miesięcy
Tuaa | 28 października 2022
Przecież ona zrobi wszystko żeby głośno o niej było. Tak samo na 20 leciu zaprosiła Steczkowską dla podbicia wyników oglądalności bo ludzie ciekawi byli. Wcześniej dramy zeby wypromować film, teraz płytę. Ona jest tak mega zazdrosna o tych młodych wykonawców ze szok. Tylko oni robią muzykę a ona jest celebrytką i dodatku prosi sieo występy , programy, wrzut na listę w radiu 😂 czy taka Sanah musi to robic? Nie. A doda obiecala fanom ze jak naklikaja duzo razy to ktoś wygra spotkanie z nią . Artystkaod 7 bolesci
lolo | 27 października 2022
Ona nie szuka faceta, bo ma go od wiosny, kolejny nieciekawy koleś. Panowie z programu to też nie przypadkowe osoby, tylko modele. Oni poszli tam zarobić, a Doda wypromiwac płytę, nikt miłości nie szukał. Daniel fajny.
Pałkę | 28 października 2022
Nie wierze, ze przeszła depresje. Za szybko powróciła do komfortu psychicznego. Następny facet, podcasty i ten czynny udział w realizowaniu filmu. Ona wiedziała xa kogo wychodzi za mąż, broniła swojego tylka, dobrze wiedziała w kwestii finansowej, poza tym brakowało jej poklasku, ona nie nadaje się na żonę. Skończy w przytułku z ręka w nocniku.
klkloh | 27 października 2022
To nie był nowotwór, jakaś niegroźna narośl. A Gardias nie przeszkadzało, że ten szczur porzucił żonę i malutkie bobo?