Martyniuk zmiażdżony przez widzów. "Nie rób obciachu rodzinie"

Daniel Martyniuk jest jedynym synem Zenona i Danuty Martyniuków. Mężczyzna jest mocno rozpoznawalny w sieci za sprawą publikacji skandalicznych filmików. Na jednym z nich narzekał na swojego znanego ojca i stwierdził, że nie pomaga mu w rozwijaniu kariery. Martyniukowie wielokrotnie mówili, że ich dorosły syn ma problemy z używkami. Ostatnio Daniel Martyniuk znowu opublikował wideo, na którym krytykuje „mieszanie się ras”. Jego szokujące słowa spotkały się z ostrą krytyką ze strony internautów.

Daniel Martyniuk uciekł na święta do USA. Tak zachwyca się kalifornijską naturą: „Jest sztos, naprawdę polecam, elo elo 320”

Daniel Martyniuk opowiada o „mieszaniu się ras”. Internauci są oburzeni jego słowami

Syn Zenona Martyniuka w niedzielę wieczorem opowiadał o urodzie Zendayi i jej rzekomych związkach związanych z „mieszaniem się ras”. Zdaniem Daniela Martyniuka aktorka ma w swoim drzewie genealogicznym przodków z Azji, Europy i Afryki. Według syna discopolowca właśnie te cechy sprawiły, że stała się bardzo popularna:

Jest taka pewna aktorka Zendaya, która gra w „Diunie”. Ta dziewczyna, według mnie, jest zlepkiem ras. Po pierwsze, rasy afrykańskiej, na pewno z dużą domieszką europejskiej. Dorzuciłbym jeszcze chińską, bo jestem pewien, to jest na 100 procent — powiedział Daniel Martyniuk.

Daniel Martyniuk gra na ukulele i śpiewa SZANTY na Instagramie! „Głos lepszy od ojca!”

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Daniel Martyniuk (@danielmartyniuk89)

Następnie dodał, że jego zdaniem ludzie powinni się łączyć tylko z osobami o tym samym kolorze skóry. Zdaniem Daniela Martyniuka za wiele lat ludzie powinni jasno umieć rozróżnić, kto jest z jakiej narodowości. Oburzające słowa syna discopolowca spotkały się ze sporą krytyką:

To jest taka pierwsza. Widziałem też ostatnio taką drugą aktorkę, ona wygląda zupełnie tak samo jak ona. Czy ludzie dążą do zmieszania ras? Bo jak się zmiesza na przykład wszystkie kolory farb, to na koniec zawsze wychodzi to samo, co nie? Więc przestańmy… No nie wiem, hodują ludzie psy, co nie, i zawsze je trzymają w rodowodzie, tak? Nie takim. Kupują psy za 20/30 tysięcy, żeby tylko on się z nikim nie zmieszał, a człowiek może się ze wszystkimi zmieszać, co nie? Czy nie byłoby fajnie, gdyby móc za kilkadziesiąt lat powiedzieć: to jest rasa polska, rasa niemiecka, rasa ruska, rasa chińska – każda rasa. Nie można tego zachować? Weźcie w ogóle pomyślcie nad tym, dobra — podsumował Daniel Martyniuk.

Jego rasistowskie słowa wywołały spore oburzenie w sieci. Internauci nie szczędzili krytyki pod adresem Daniela Martyniuka. Wspominali o jego problemach z uzależnieniami i radzili sięgnięcie po fachową pomoc specjalistów. Wiele osób wspomniało również o… odwyku:

Odezwij się do specjalistów. Na pewno pomogą ci w wyjściu z nałogów,

Ale wieś. Co ty opowiadasz? Normalnie żenujące słowa…

Idź na odwyk,

Danie, bardzo cię lubię, ale musisz iść na odwyk. Wygadujesz bzdury i przykro tego słuchać. Masz takich fajnych i mądrych rodziców. Proszę, robisz wstyd najbliższym. Pójdź na odwyk — pisali internauci.

Zenon Martyniuk po raz pierwszy tak szczerze o rodzinnym konflikcie: „Obecna żona zabrania Danielowi, żeby trzymał kontakty z pierwszą żoną”