Dla Ilony Felicjańskiej ślub to więzienie
Gorzkie słowa wypływające z gorzkich doświadczeń?
Rozwiedziona Ilona Felicjańska nie ma zamiaru po raz kolejny stawać na ślubnym kobiercu. Jak stwierdziła w rozmowie z Super Expressem – ślub to więzienie!
Jest dla ludzi, którzy boją się samotności lub są niepewni swojej wartości. Nie potrzebuję ślubu, aby stworzyć wspaniały partnerski związek – stwierdziła modelka.
Nietrudno odgadnąć dlaczego ma tak radykalne poglądy na temat zalegalizowanych związków. Jej własny zakończył się porażką. I to właśnie były mąż Felicjańskiej wystąpił o rozwód. Co więcej, to właśnie jemu przypadło prawo opieki nad dwoma synami.
Gorzkie słowa dotyczące małżeństwa wynikają z własnych doświadczeń. Z jej słów można wywnioskować, że nie była gotowa na ślub.
Jeśli komuś małżeństwo jest potrzebne, wolna wola. W pewnej mierze to chyba też kwestia dojrzałości – przyznała.