Dlaczego księżna Kate wystąpiła sama na filmie, w którym mówi o chorobie? Znamy powód
Brzmi sensownie?

Kate Middleton walczy z rakiem. Takie smutne wieści obiegły świat parę dni temu. W jaki sposób? Przyszła królowa Wielkiej Brytanii, po lawinach spekulacji, zdecydowała się sama zabrać głos i przyznać opinii publicznej, że jest ciężko chora. I choć większość docenia ten gest, zaznaczając że wymagał on siły i odwagi, niektórzy zastanawiają się, dlaczego na nagraniu nie było księcia Williama.
Marina Łuczenko pęka z dumy po akcji Szczęsnego. Zalała się łzami
Dlaczego księżna Kate wystąpiła sama w nagraniu, w którym mówi o swojej chorobie?
Gdy na początku stycznia 2024 roku Pałac Kensington poinformował, że księżna Kate jest hospitalizowana i przechodzi planowany zabieg brzucha, fani royalsów mocno się zaniepokoili. Zresztą w czasie „tajemniczego zniknięcia” monarchini pojawiło się wiele plotek na temat tego, co rzeczywiście może się dziać z 42-latką. Czwarta ciąża, rozwód, nieudana operacja plastyczna… Sama Kate ucięła te teorie, ogłaszając że walczy z rakiem. Na wideo przyznała, że ma zamiar poddać się leczeniu. Podziękowała też za wsparcie. Ciepło mówiła również o mężu. I tutaj się zatrzymamy… dlaczego książę William nie pojawił się w tym materiale? Informator „The Times” mówi, skąd taka decyzja.
Kate zaprezentowała się jako silna kobieta, która dzieli się mocnym przesłaniem z narodem. Nie potrzebowała, aby ktokolwiek obok niej siedział. Oczywiście William wspierał żonę i rodzinę w tle – zdradziła osoba z otoczenia brytyjskiej rodziny królewskiej.
Warto wiedzieć, że o komentarz w tym temacie pokusiła się też Danielle Stacey, czyli korespondentka magazynu „Hello!”.
Księżna Walii napisała każde słowo swojego oświadczenia, dlatego jest zrozumiałe, że zdecydowała się przekazać wiadomość solo. Ci, którzy blisko współpracują z księżną, często mówią o jej wewnętrznej sile i myślę, że jej przesłanie wideo jest tego doskonałym przykładem – wyjaśniła.
Sensacyjne doniesienia zagranicznych mediów! Wiadomo, z jakim nowotworem walczy król Karol III