Doda uwielbia kusić mężczyzn, między innymi swoimi wyzywającymi strojami, podkreślającymi jej walory. Jak to więc możliwe, że Dorota nie wie czym jest kobiecość?

W rozmowie z Twoim Imperium piosenkarka wypowiada się na temat kobiecości i przekonuje, że w ogóle nie czuje potrzeby bycia kobietą, w sensie posiadania rodziny i bycia mamą.

– Zdecydowanie bliżej mi do faceta, nie jestem więc odpowiednią osobą, żeby wypowiadać się na temat kobiecości. Nie mam dzieci, nie dbam o ognisko domowe. Zresztą o moich mężczyzn też za bardzo nie dbam – wyznaje Rabczewska i dodaje: – Myślę, że z biegiem lat wytworzy się nowy gatunek kobiety, bo ten obecny, moim zdaniem, nie przetrwa. Mówię o sytuacji, w której na przykład kobieta gotuje obiad dla mężczyzny. Nie krytykuję mężczyzn w ogóle. Lubię ich, lubię otaczać się nimi i chętnie im towarzyszę.

Mamy rozumieć, że według Dody niedługo wszystkie kobiety będą tak wulgarne i bezpośrednie jak ona?

Doda: Bliżej mi do faceta