Dominic D’Angelica po tym, jak okazało się, że był w przeszłości skazany za przestępstwo na tle seksualnym z osobą nieletnią, został usunięty z programu „Top Model”. W rozmowie z „Pudelkiem” opowiedział, co według niego wydarzyło się tamtej nocy. Powiedział też, że TVN kazał mu milczeć.

Dominic D’Angelica wrócił na Instagram. Matka jego ofiary REAGUJE na wideo, które zamieścił

Dominic D’Angelica o TVN

Kiedy wyszła na jaw przeszłość modela, stacja wydała oświadczenie.

W związku z informacjami o przeszłości Dominica D’Angelica, który okazał się skazany w Stanach Zjednoczonych za przestępstwo seksualne, został on usunięty z finału „Top Model”. Ubolewamy, że taki uczestnik trafił do programu. W tej chwili sprawdzamy okoliczności, w jakich do tego doszło. Jeśli okaże się, że w procesie rekrutacji tego uczestnika nie zachowano należytej staranności, zostaną wyciągnięte konsekwencje.

Mężczyzna w wywiadzie powiedział, że o wyrzuceniu z programu nie dowiedział się bezpośrednio od TVN-u.

Gdy TVN mnie wyrzucił, nawet o tym nie wiedziałem. Dziennikarze do mnie dzwonili i pytali, jak się czuję po tym, jak zostałem zdyskwalifikowany. Wtedy wszedłem na stronę „Top Model” i tam było oświadczenie i niedługo po tym zadzwonił do mnie producent. Nie powiedzieli zbyt wiele. Coś w stylu: „Dyskwalifikujemy cię z finału”. I to tyle. A ja powiedziałem: „Wysłałem wam wszystko, czego potrzebowaliście. Poprosiliście mnie o wszystko, a ja wam wszystko dałem, mówiliście mi, żebym był cicho”. Bo to TVN kazał mi się nie wypowiadać.

Dominic D’Angelica wydał OŚWIADCZENIE: „Nie jestem przestępcą seksualnym”

Podkreśla, że w świetle prawa amerykańskiego został skazany, ale jest niewinny.

Prawnik powiedział, że możemy wnosić o „no contest”. Zapytałem, co to takiego. Powiedział, że dobrowolnie poddam się karze, ale formalnie nie będę przyznawał się do winy.

Dominic powiedział, że widział tamtej nocy dziewczynę, która była ofiarą, ale cały czas przebywał w innym pomieszczeniu.

Zobaczyłem ją, gdy przyszedłem do domu i to by było na tyle. Ona widziała zdjęcie mojej dziewczyny na ścianie, myślę, że powiedziała mi „cześć”. Ale nie wiem, tak naprawdę jej nie znam. Znałem jej starszą siostrę z liceum i to tyle. I spałem na górze… Mnie nie było tam na dole tamtej nocy.

Jeśli chodzi o podpis, który miał złożyć na ciele ofiary, wytłumaczył to tym, że uczestnicy imprezy dla zabawy pisali na swoich ciałach.

Patrycja Sobolewska KOMENTUJE oświadczenie Dominica. Zwięzły wpis modelki

Portal skontaktował się z matką ofiary oraz organizacją Operation Care, która nagłośniła sprawę. Zaprzecza słowom Dominica.