Dorota Wróblewska, stylistka, fashionistka, organizatorka imprez modowych i blogerka nie przepada za modą, która jest owocem ostatnich lat, a mianowicie promowaniem osób znanych z tego, że są znane.

Wróblewska omówiła tę sytuację na przykładzie dziewczynki do bicia – Natalii Siwiec.

– Natalii Siwiec nie można odmówić urody – przyznała stylistka. Po chwili dodała jednak: – Osoby, które coś potrafią, coś robią, są na backstage’u, są pominięte. Nie podoba mi się to.

Wróblewska skomentowała również sytuację, w której znalazła się niedawno Monika Richardson. Stwierdziła, że dziennikarka sama zaprosiła dziennikarzy do swego życia, ma więc to, co sobie wypracowała – opisywanie prywatnych spraw na łamach brukowców.

Zobaczcie rozmowę z Wróblewską.

Dorota Wróblewska o modzie na chwilowych celebrytów [VIDEO]

Dorota Wróblewska o modzie na chwilowych celebrytów [VIDEO]

Dorota Wróblewska o modzie na chwilowych celebrytów [VIDEO]