Klaudia Halejcio od 2020 roku jest w szczęśliwym związku z biznesmenem Oskarem Wojciechowskim, z którym doczekała się córeczki Nel. Cała rodzina mieszka w ogromnej, wartej 9 milionów willi na warszawskim Ursynowie, którą Klaudia od czasu do czasu chętnie chwali się na swoim Instagramie. Teraz w nowej relacji opowiedziała o remoncie garażu oraz „wypadku”, który się z tym wiąże.

Klaudia Halejcio pokazała sypialnie po remoncie. Najpiękniejsze pomieszczenie w domu! (ZDJĘCIA)

Partner Klaudii Halejcio rozbił jej samochód

Klaudia Halejcio w nowej relacji na Instagramie w typowy dla siebie, żartobliwy sposób opowiedziała o tym, jak partner rozbił jej mercedesa za ponad 200 tysięcy złotych. Okazuje się, że Oskar postanowił położyć w garażu piękne. czarne, marmurowe płytki i posadzki. Niestety w praktyce niespecjalnie sprawdziły się, gdy przyszło do parkowania:

Opowiem wam, jakiego geniusza mam w domu. Niedawno skończyliśmy remont. Oskar stwierdził, że on musi mieć piękny garaż, ponieważ jest fanem motoryzacji, ma różne samochody, jak widać. No i kłóciliśmy się o płytki. Wymyślił sobie lakierowaną ścianę z płytek, ale stwierdził, że będzie ładniej, kiedy taka lakierowana ściana również będzie na podłodze. Wysłałam Oskarka, mówię – jedź po lakierowane płytki. I co? Wjeżdżając do garażu, nie zdążył się zatrzymać. On ma tutaj taką ścianę rzeczy wylicytowanych na aukcjach charytatywnych, ma tu być cała gablota (…). Wjechał w częściowy pomnik chwały i rozwalił cały mój samochód – relacjonowała na Instagramie celebrytka, pokazując zniszczenia.

Następnie dodała, że mężczyznę czeka poważna rozmowa, w której Klaudia zamierza go zapytać dlaczego to właśnie jej samochód musiał ucierpieć. Na koniec zażartowała, że przynajmniej płytki się sprawdziły, bo przeszły test i nie ucierpiały w zderzeniu:

Zaraz będzie rozmowa, dlaczego moim. Normalnie dramat Klaudii Halejcio w willi za 9 milionów. Ale płytki ładne. Crash test – zrobiony. Samochód 0:1 płytki. Żadnej ryski.

Dobrze, że skończyło się tylko na uszkodzeniu samochodu w domu, a nie groźnym wypadku gdzieś na ulicy!

IG: klaudiahalejcio