Eddie Redmayne przyznał się do pewnej słabości
Robił to, gdy zmęczony wracał do domu po całym dniu na planie.

Dostał już Złoty Glob, a teraz za rolę Stephena Hawkinga otrzymał nominację do Oscara. Tak, ten rok należy do Eddiego Redmayne’a (33 l.)
Choć Brytyjczyk nie ma urody playboya, podobnie jak Benedict Cumberbatch złamał już niejedno kobiece serce. Może chodzi o „nieoczywisty” urok, a może o błyskotliwość? Niewykluczone, że kobiety kochają po prostu Brytyjczyków za ich poczucie humoru.
Eddie na przykład nie wstydzi się przyznać do swej słabości, jaką jest oglądanie (w chwilach „resetu”) reality show, których daleko do ambitnego kina.
Redmayne wspomina na łamach Interview, jak wracając po całym dniu pracy na planie Teorii wszystkiego, padał na kanapie:
Wracam do domu po dniu udawania, że wiem wszystko o astronomii i fizyce i włączam sobie „The Real Housewives” – mówi aktor.
W rozmowie, którą z gwiazdorem przeprowadziła sama Jennifer Lawrence, odtwórca roli Hawkinga przyznaje też, że zdarza mu się zerkać na stare odcinki The Hills:
Od czasu do czasu wpadam na strony Audriny Patridge albo Whitney Port, choć nie powinno mnie tam być. Ale tłumaczę się przed sobą: „Och, po prostu chcę sprawdzić, czy u nich wszystko w porządku, przecież to moja młodość” – mówi.

gość | 19 lutego 2015
Dziwny typ, ale mi zdecydowanie podobają się tacy niepospolici panowie niż tacy, jak w Polsce np., wszyscy młodzi chlopacy i troszkę starsi jak w wieku Eddiego wyglądają identycznie… A Eddie jest niesamowity, nie tylko z urody ale przede wszystkim jako aktor. Jeśli nie dostanie Oscara za role Stevena Hawkinga to będe ogromnie rozczarowana…
gość | 16 stycznia 2015
Przystojniejsi raczej nie są ale napewno ci bardziej znani Brytyjczycy lepiej się noszą. W Polsce mężczyźni mają błędne pojęcie o tym co w ich wyglądzie podoba się kobietom i nie umieją tego wykorzystać (np. W Polsce popularny jest mikrojeż jako fryzura, a w tej dobrze nielicznym, generalnie lepiej wygląda się w tej długości co facet ze zdjęcia).
gość | 16 stycznia 2015
Typowy angielski rudzielec tylko jak Benedict farbuje włosy dlatego tak dziwnie wygląda.
gość | 16 stycznia 2015
ale dziwny typ urody!
gość | 16 stycznia 2015
Lubię facetów o takiej „nieoczywistej” urodzie, Eddie plasuje się tuż za Normanem 🙂