Edyta Bartosiewicz od początku kariery bardzo ceni sobie prywatność. Nie pokazuje się na ściankach i na żadnych popularnych eventach pełnych gwiazd, mimo tego była jedną z najpopularniejszych wokalistek w Polsce. Nagle w 2006 roku trafiła do szpitala: miała duże problemy z głosem i szukała pomocy u uzdrowicieli, ale niestety przyniosło to niepożądany i odwrotny skutek.

Edyta Bartosiewicz czuła, że odchodzi: byłam bliska FIZYCZNEJ ŚMIERCI

Edyta Bartosiewicz była nękana przez dziennikarkę DDTVN

Edyta Bartosiewicz po długiej przerwie wróciła do muzyki. Aktywna jest nawet w mediach społecznościowych, gdzie relacjonuje swoje poczynania zawodowe.

Teraz na profilu facebookowym gwiazdy doszło do dość dziwnej sytuacji. Pewna kobieta skomentowała jeden z postów Edyty: „Był taki wierszyk o samochwale”. Bartosiewicz, odpowiadając na komentarz, zdradziła, że była prześladowana przez byłą dziennikarkę „Dzień Dobry TVN”:

Pewnie tęsknisz za czasami, gdy robiłaś wywiady dla DDTVN. Ze mną już na pewno sobie nie porozmawiasz – odpowiedziała gwiazda.

Fot. Facebook/Edyta Bartosiewicz

Fani piosenkarki zaczęli dopytywać, o co może jej chodzić. Edyta Bartosiewicz opowiedziała o przykrej historii sprzed lat:

Edyta Bartosiewicz Fot. Piętka Mieszko/AKPA

Edyta Bartosiewicz Fot. Podlewski/AKPA

Edyta Bartosiewicz Fot. AKPA/AKPA