Edyta Herbuś nieco oddaliła się od medialnego szumu, rzadko pojawia się na ściankach i nie udziela wywiadów. Odkąd jest zakochana, skupia się na życiu prywatnym.

Edyta Herbuś odpowiada na pytanie fanki: „Kiedy wspólne dziecko?”

Edyta Herbuś na wakacjach w Wietnamie

Ostatnio podzieliła się rzadkim zdjęciem ze swoim partnerem z wakacji w Wietnamie. Przy okazji wyjawiła, jak wygląda jej relacja z Piotrem Bukowieckim. Edyta do tej pory nie była zbyt wylewna, jeśli chodzi o życie uczuciowe.

Mój chłopak nie lubi się fotografować, ja lubię bardzo. Czasami udaje mi się ‚ukraść’ jakiś wspólny moment. Lubię uwieczniać na zdjęciach ‚kadry z życia’ i wracać do nich później radośnie. Tak, to też nas różni: JA jestem sentymentalna i lubię ‚bujać w obłokach’, a ON sprowadza mnie na ziemię, przypominając o mądrości bycia w TU i TERAZ. Ja wciąż robię (podobno) bałagan, a on lubi wokół siebie perfekcyjny porządek. Mamy też wyzwanie w różnicy temperatur, bo ja chcę ciepłego, a on włącza klimę i wiatraki, bo mu wciąż gorąco – wyznała.

Wygląda na to, że wakacje w Wietnamie działają na tancerkę wyzwalająco, ponieważ znów zaskoczyła fanów. Tym razem opublikowała nagranie, na którym tańczy w wodzie topless – nagie piersi zasłania ręką.

Ukochany Edyty Herbuś pojechał na MISJĘ na Ukrainę!

Pod postem przyznała, że klimat jest idealny do tego, by wyznać ukochanej swoją miłość:

Kiedy Wenus – planeta MIŁOŚCI wchodzi do znaku rozmarzonych RYB ( mój ci on) poziom romantyzmu w powietrzu wzrasta … To idealne klimaty dla współczesnego ROMEA, by wyznać ukochanej swoją MIŁOŚĆ…”. Fajnie jest spojrzeć na siebie JEGO oczami … Przyjmuję dziś do serca to romantyczne wyznanie – pisze Edyta Herbuś pod postem.

Dodała, że za aparatem stał jej ukochany Piotr Bukowiecki, dodając hasztag #oczamiukochanego.

Edyta Herbuś lewituje. To zdjęcie zapiera dech!

Mąż Edyty Herbuś pojechał na MISJĘ na Ukrainę!

Instagram: edytaherbus

Edyta Herbuś odpowiada na pytanie fanki: "Kiedy wspólne dziecko?"

fot. Instagram: edytaherbus

scena z: Edyta Herbuś, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

scena z: Edyta Herbuś, SK:, , fot. Podlewski/AKPA