Edyta Zając jest znaną polską modelką. Od 2021 roku razem z Michałem Mikołajczakiem tworzy jedną z najbardziej intrygujących par w rodzimym show-biznesie. Ich związek wyszedł na jaw latem 2021 roku, kiedy zostali sfotografowani w centrum Warszawy. Od tego czasu konsekwentnie strzegą swojej prywatności i rzadko dzielą się kulisami swojego związku w mediach społecznościowych. Ostatnio modelka w rozmowie ze znaną stacją zabrała głos w tej sprawie. Powiedziała, dlaczego ukrywa przed publiką szczegóły miłosnej relacji.

Edyta Zając dołącza do „Dzień Dobry TVN”! Prócz niej zatrudniono dziennikarza z TVP

Edyta Zając nie chce spieniężać związku z Michałem Mikołajczakiem. „Nasza prywatność jest naszą prywatnością”

Obecna prowadząca 10. edycji „Hotel Paradise” w rozmowie z tvn.pl zdradziła, że bardzo dba o to, aby jej związek nie był medialny i publicznie oceniany. Zdaniem pięknej 36-letniej modelki jest to dla niej ważne, aby w domu miała swój azyl bezpieczeństwa. Nauczona doświadczeniem sama nie chce pokazywać swoich bliskich w mediach społecznościowych:

To wyszło u nas bardzo naturalnie, oboje mamy takie podejście do tego tematu. Nasza prywatność jest naszą prywatnością, nasza oaza, nasz dom, nasza rodzina, nasi bliscy. Bo ja również swoich bliskich, swoich rodziców też nie pokazuję w social mediach. Traktujemy naszą pracę jako oczywiście pasję i na tym poprzestajemy. Wracamy do domu, jesteśmy po prostu sobą i myślę, że ta konsekwencja w tym też sprawiła, że media nie naciskają na jakąś interakcję — podsumowała. 

Premiera spektaklu „Rodzinne piekiełko”: Edyta Zając z partnerem, Bosacka, Skrzynecka, Gąsiewska

Edyta Zając tańczy z lektorem „Hotelu Paradise”. Nagranie hitem internetu

Oboje funkcjonują w polskim show-biznesie. Aktor był w jednej z ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”. Mimo to para nie chce pokazywać swojej relacji publicznie i pragnie zachować najważniejsze intymne momenty swojego związku tylko dla siebie:

Nie, absolutnie nie. Totalnie nie mamy takiej potrzeby, natomiast jakby… no oboje jesteśmy osobami medialnymi. Michał funkcjonuje w mediach chyba dłużej niż ja jako aktor, najpierw na deskach teatru, potem w serialach, więc też ma więcej jakiegoś takiego doświadczenia. Ja z tej celebryckiej strony mogę powiedzieć, że obserwując pewne osoby, które właśnie wpuszczają do swojego świata i media i obserwatorów, no ja po prostu taka nie jestem, nie czułabym tego, to by było sztuczne, to nie byłoby w zgodzie ze mną. Nie wykluczam jakichś wspólnych projektów czy jakichś zawodowych rzeczy, ale jeśli chodzi o prywatność, taką pokazywanie swojego domu, swojego świata, swojej codzienności, to absolutnie nie, nie widzę tego — podsumowała Edyta Zając. 

Edyta Zając, fot. AKPA.

Edyta Zając, fot. AKPA.

Edyta Zając, fot. AKPA.

Edyta Zając, fot. AKPA.

Edyta Zając, Michał Mikołajczak, fot. AKPA.

Edyta Zając, Michał Mikołajczak, fot. AKPA.

pasekkozak