Ewa Chodakowska ZDRADZIŁA, czy MOŻE MIEĆ DZIECI. „Może kiedyś”
Naturalnym cyklem życia większości celebrytek jest debiut, medialny związek, ślub oraz ciąża ogłaszana w najmniej oczekiwanym momencie. Nie dziwi więc fakt, że celebrytki, które nie decydują się na powiększenie rodziny wzbudzają niepokój wśród czujnych fanów.
Ewa Chodakowska – ciąża
Z pytaniami o posiadanie potomstwa musi nieustannie mierzyć się Ewa Chodakowska. Trenerka niejednokrotne podkreślała przywiązanie do tradycyjnych wartości, co dla dociekliwych internautów było jedynie wodą na młyn. Ewa Chodakowska wyszła za mąż za Lefterisa Kavoukisa w 2008 roku, mając na sobie suknię z metką La Manii. Gwiazda nie stroni od pokazywania się z mężem, jednak dopiero teraz zdecydowała się jasno odnieść do pytań o powiększenie rodziny.
Na Instagramie trenerki pojawiło się zdjęcie, do którego Chodakowska zapozowała z mężem i psem. Stało się ono pretekstem do wyjawienia prawdy o macierzyńskich planach.
Nie chce nikogo urazić, bo często czytam: „EWKA! Pora na dziecko! Małżeństwo bez dzieci to nie rodzina” 🤷🏼♀️🤷🏼♀️🤷🏼♀️ Hmm… Zaryzykuje i podpisze to zdjęcie: RODZINA – rozpoczęła trenerka.
Dalej wyjaśniła, że życie bez dzieci, to jej wybór.
I nie.. nie trzeba mnie żałować… Mogę mieć dzieci… Mój mąż też… Po prostu dzieci nie mamy. Może kiedyś przyjdzie czas…
Chodakowska zwróciła również uwagę na łatwość narzucania innym własnych standardów.
Tymczasem czekam na czas, kiedy ludzie przestaną mówić ludziom, JAK MAJĄ ŻYĆ. Czy się doczekam – pytała retorycznie na Instagramie.
Ewa Chodakowska zdradziła, kiedy planuje DZIECKO
Podzielacie jej opinię?



Skąd pewność, że może mieć dzieci, skoro ich nie ma? Czyżby się badała?
W kraju zwanym Polska zawsze ktoś się będzie wpieprzał w czyjeś życie . Czy to będzie partia rządząca , kościół czy ktokolwiek inny . Bo Polska to kraj ludzi zniewolonych , w którym każdy inny człowiek wie lepiej od Ciebie jak masz żyć .
Czasy są tak ciężkie i będzie tylko coraz gorzej, że nie warto rodzić dzieci, bo jaka je czeka przyszłość, jakie życie? Pomyślcie tylko!
Dzieci to udręka, nigdy żadnych dzieciaków.
Podwiązałam jajniki w Prenzau, moja połowa przeszła wazektomie.
To były najlepsze decyzje w życiu!!!!
Taka wierząca to rozumiem używa kalendarzyka? Obłuda wszędzie i fałsz.
Podzielam całkowicie. Masz partnera, masz rodzinę. Zamiast dziecka możesz mieć psa, kota, chomika, kurę co Ci się podoba. Dziecko nie jest wyznacznikiem rodziny. Dziecko to nie przymus! A że durna rodzina wymusza na Tobie posiadanie tego niechcianego obowiązku jakim jest dziecko? Olej ich. Całkowicie. Chcą dzieciara? niech sami sobie zrobią.
No i dobrze, niech korzysta z życia!