Blanka Lipińska kończy 35 lat. Co kupiła za pierwsze zarobione pieniądze z książki? Co poprawiła w swojej twarzy? (ZDJĘCIA)
Sprawdźcie stare zdjęcia i ciekawostki o autorce.

Blanka Lipińska szturmem podbiła świat polskiego show-biznesu. Od kilku lat jej książki znajdują się szczycie listy bestsellerów. Lipińska zasłynęła jako autorka erotycznych powieści a teraz ma kolejny powód do świętowania. Blanka dzisiaj obchodzi urodziny a my postanowiliśmy przypomnieć jak się zmieniła na przestrzeni lat.

Lipińska nigdy nie ukrywała, że jej wygląd jest w dużej mierze zasługą zabiegów medycyny estetycznej. Na swojej studniowce Blanka wyglądała jak zupełnie inna osoba.
ZOBACZ WIĘCEJ:Tak Blanka Lipińska wyglądała na studniówce. „WSTRĘTNE wspomnienie” (ZDJĘCIA)

Lipińska była znacznie pulchniejsza – teraz dba o formę i nie robi odstępstw od diety.
Autorka niezbyt dobrze wspomina swoją studniówkę.
Nienawidzę wspomnień ze studniówki. Nienawidzę tego, jak wyglądałam. Miałam obrzydliwą fryzurę, wstrętny makijaż, ohydny naszyjnik i źle przerobioną suknię – powiedziała w rozmowie z nami.

Blanka od najmłodszych lat potrafiła zająć się sobą. Swoją karierę zaczęła od pracy w Sopocie, jako managerka od rezerwacji w klubie.
Imała się różnych zawodów. Jest również makijażystką a w przeszłości zajmowała się hipnotyzerstwem.

Szturmem wkroczyła na salony i osiągnęła spektakularny sukces.
Jej debiutancka powieść, „365 dni”, sprzedała się w nakładzie ponad 500 tys. egzemplarzy.

Blanka zainwestowała w siebie i przyznała, że zrobiła piersi, usta, policzki. Kiedyś nosiła również doczepy.
Lipińska jest nowoczesną kobietą i lubi o siebie dbać.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:WOW! Blanka Lipińska w przymierzalni butiku pozuje w BIKINI – figura gotowa na urlop

Na początku pozowania na ściankach Blania stawiała na odważne stylizacje przyciągające wzrok. Często pokazywała się w zjawiskowych sukniach od Patrycji Kujawy.

Lipińska w jednym z wywiadów zdradziła, że sama zapracowała na swój sukces. W jej domu nigdy się nie przelewało. Autorka wydając debiutancką powieść zarobiła krocie. Później doszły kolejne dwie części i film.

Po sukcesie trylogii „365 dni” Lipińska postanowiła zaszaleć i sprawiła sobie droższy prezent – Blanka lubi szybkie samochody i kupiła wymarzonego mercedesa.
Jestem kobietą, mam 34 lata i jeżdżę mercedesem, którego sobie sama wybrałam w takim kolorze, jaki chciałam z tymi skórzanymi siedzeniami. On jest mój i ja sobie na niego ciężko zapracowałam – powiedziała w jednym z wywiadów.
Mimo to równie chętnie zagląda do sklepów z odzieżą używaną.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: WOW!Blanka Lipińska takie PEREŁKI kupiła w second-handzie. Pisarka to mistrzyni promocji

Książka Lipińskiej okazała się ogromnym sukcesem – powstał na jej podstawie film. Szybko stał się hitem na Netflixie, mimo wielu negatywnych opinii. Tematyka produkcji wzbudziła ogromne kontrowersje.
Blanka jeszcze będzie miała okazję popracować na planie? Wszystko na to wskazuje.

Blanka przyznała, że ma świetny kontakt z rodzicami. Autorka jest córeczką tatusia, ale z mamą również ma silną więź. Lipińska pozowała z rodzicami na premierze filmu „365 dni”, pokazuje ich również na Instagramie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:Blanka Lipińska o relacjach ze swoją mamą: dostałam za to W TWARZ

Blania jak każda kobieta kocha zakupy, ale jej największą miłością są… buty. Autorka przyznała, że może mieć tańsze T-shirty, czy dodatki, ale buty zawsze muszą być porządne.
Lipińska jest również maniaczką suplementów i łyka tabletki prawie na wszystko.

Blanka poinformowała na Instagramie, że rozpoczyna ekspansję książki „365 dni” za granicą. Autorka podpisała kontrakt z międzynarodową Agentką ze Stanów Zjednoczonych, która będzie ją reprezentowała.
Czego jej życzycie w dniu urodzin?
mona | 18 czerwca 2021
nie nie nie
koko | 23 października 2020
Hipnotyzerka z zezem – mistrzostwo świata, a w które oko trzeba było patrzeć?
GdzieWesele.pl | 24 lipca 2020
Życzymy wszystkiego co najpiękniejsze dla Pani Blanki! 😀
Kas | 22 lipca 2020
Co by nie zrobila i tak pozostanie brzydka. Brzydka i przerobiona. A teraz jeszcze sztuczna. Nic tylko pogratulowac głupoty. Tak się przerobiła a nadal jest w niej coś takiego strasznie odpychającego… a myslała że piękna i seksowna będzie jak się zoperuje. A tu guzik. Była jest i pozostanie paskudą. Cokolwiek by ze sobą nie zrobiła.
Amerida | 24 lipca 2020
No ładniejsza była na tej studniówce niż twraz