
Najbardziej bały się latać!

Gwiazda R&B Aaliyah zginęło w 2001 roku wraz z ośmioma innymi pasażerami w katastrofie na Bahamach. Śledztwo wykazało, że samolot był przeładowany. Artystka miała zaledwie 22 lata.

Kompozytor James Horner stworzył muzykę do 110 filmów, między innymi do Titanica, za co dostał Oscara oraz nagrodę Złotego Globu.
Artysta zginął w 2015 roku, kiedy samolot, którego pilotował, rozbił się niedaleko Santa Barbara. Miał 61 lat.

Meksykańsko-Amerykańska piosenkarka Jenni Riviera zginęła wraz z sześcioma pasażerami w wypadku lotniczym w Meksyku w 2012. Miała 43 lata.

Syn prezydenta Johna F. Kennedy’ego zginął wraz ze swoją żoną oraz siostrą, kiedy samolot, którego pilotował, rozbił się na Oceanie Atlantyckim, niedaleko wybrzeża Massachusetts. JFK jr miał tylko 38 lat.

Melanie Thornton była wokalistką znanego w latach 90. zespołu La Bouche, który wydał takie piosenki jak Be My Lover oraz Sweet Dreams. Artystka zginęła w 2001 na obrzeżach Zurychu, kiedy doszło do katastrofy lotniczej, w której zginęło 24 osoby z 33 na pokładzie.

Ritchie Valens zginął wraz z Buddy Holly’em oraz Big Booperem, kiedy samolot, którym podróżowali, rozbił się w pobliżu Iowa. Był rok 1959, a Valens zdobył światową sławę dzięki utworowi La Mamba. Według wielu ekspertów muzycznych piosenkarz był jednym z pionierów Rocka.

Były senator stanu Minnesota Paul Wellstone starał się o reelekcję w 2002 roku, kiedy doszło do katastrofy lotniczej, w której stracił życie. Co więcej, w wypadku zginęły również jego żona i córka. Uszli cało jedynie dwójka synów, których nie było w maszynie.

Aktor Vic Morrow zginął, kiedy na planie filmowym, kiedy spadł na niego helikopter. Maszyna jednocześnie zabiła dwójkę dzieci, które aktor trzymał w rękach.
Reżyser John Landis, który doprowadził do tej tragedii, nigdy nie odpowiedział za tę tragedię. Morrow miał 57 lat.

Mama Natalii Kukulskiej, Anna Jantar, zginęła w katastrofie lotniczej w pobliżu Okęcia.