Witold Paszt Przygotowania do świąt zaczynam na około 2 tygodnie przed świętami. Nastawiam solankę z mięsami i osobiście wędzę w ekologicznej wędzarni. Razem z swoim wnukiem Maćkiem przygotowuję też białą kiełbasę. Święta, tradycyjnie, spędzam z córkami w rodzinnym Zamościu i rodziną mojego brata Stacha. W niedzielę wielkanocną spotykamy się na śniadaniu, które zwykle przeciąga się do późnego popołudnia.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies..
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia