/ 10.10.2017 /
3 / 5
źródło KAPiF,Instagram: jaretpalmer,FB: Martyna Gliwińska
Jarosław Bieniuk i Anna Przybylska
Do czasu choroby Ani żyłem głównie przyszłością. Cały czas myślałem o tym, jak to będzie, gdy skończę karierę. Wyobrażałem sobie, że będziemy mieli z Anią tyle czasu dla siebie, że będziemy jeździć, zwiedzać. To mnie motywowało. Wyszło inaczej, dlatego przesterowałem myślenie i żyję tym, co teraz.