Internauci znów bezlitośni: Brooklyn Beckham robi naleśniki z zamkniętymi oczami [WIDEO]
Czemu ON TO SOBIE wciąż robi.
Pisząc o kolejnej „wpadce” Brooklyna Beckhama, zastanawiamy się, czemu on to sobie robi. Celebryta i syn słynnej pary jest jedną z tych osób publicznych, które cokolwiek by nie zrobiły, spłynie na nie fala krytyki i kąśliwych uwag. Niestety Brooklyn Beckham zalicza wpadkę za wpadką, a jego rodacy są najbardziej bezlitośni.
Brooklyn Beckham znów zmienił zawód. Czym teraz będzie denerwował w sieci?
Brooklyn Beckham tym razem wyzwał swojego ojca Davida Beckhama na pojedynek w podrzucaniu naleśnikami, pokazując fanom swoją próbę z patelnią. Początkujący szef kuchni udostępnił wideo w social mediach, na którym obraca swój naleśnik, jednocześnie prosząc tatę, aby spróbował tego samego tylko z „zamkniętymi oczami”.
Wielu od razu zauważyło, że naleśnik Brooklyna był „zbyt gruby”, „wyglądał na spalony”, „Nie wyglądał w ogóle jak naleśnik, a jak wielki pancake”, „wyglądał bardziej jak omlet”...
Brooklyn Beckham i jego koszmar naleśnikowy
Brooklyn był wcześniej wielokrotnie krytykowany za… dosłownie wszystko związane z jego kulinarną karierą. Jakiś czas temu pokazywał, jak robi się spaghetti i to nie od zera, a wrzucając gotowy makaron do garnka z gotującą wodą. Innym razem chwalił swoją pyszną pastę ozdobioną taką ilością trufli, że internauci złapali się za głowę, „kogo na to stać!”
Pasta z truflami według Brooklyna Beckhama wzbudza kontrowersje
To nie jest naleśnik, to cholerne ciasto!, napisał jeden z followersów, inny dodał „Wygląda bardziej, jak omlet LOL”, a następny napisał: „Ten naleśnik jest o wiele za gruby!”
A jakie jest wasze zdanie?