Pamiętacie szaleńców z programu „Jackass”?

Johnny Knoxville i jego ekipa robiła najgłupsze rzeczy jakie można sobie wyobrazić, przez lata narażając nie tylko siebie, ale i innych na szwank. Serial, który oryginalnie można było oglądać na MTV, doczekał się wielu sezonów i edycji. Oczywiście nie obeszło się również bez wielu kontrowersji. Teraz doczekał się kolejnej.

Ryan Dunn, gwiazda Jackass, nie żyje

Bam Margera pozywa ekipę „Jackass”, w tym Johnnego Knoxville’a, reżyserów Jeffa Tremeina i Spike’a Jonze’a, a także Paramount Pictures za, „nieludzkie, obelżywe i dyskryminujące traktowanie„.

Okazuje się, że Bam Margera, który od lat zmaga się z uzależnieniami, złamał umowę z producentami, w której była mowa o jego „czystości” od wszelkich używek. Bam został jednak zwolniony z planu „Jackass: Forever”, za to, że w jego krwi wykryto niedozwolone substancje, w tym Adderall.

Bam Margera, który zmaga się z nadużywaniem substancji i był na odwyku twierdzi w swoim pozwie, że Jonze, Tremaine i Knoxville „zaczepili go i zmusili do podpisania drakońskiej „Umowy o zdrowiu”. Twierdził, że jeśli tego nie zrobi, powiedziano mu, że zostanie odcięty od wszystkich przyszłych projektów Jackass.

„Nie można tolerować nieludzkiego traktowania Margery przez Paramount. Margera został zmuszony do znoszenia psychicznych tortur w formie fikcyjnej „Umowy Wellness”, która następnie została rozwiązana ze względu na status jego stanu zdrowia”, czytamy w pozwie.

Johnny Knoxville, gwiazdor Jackass jako przykładny tata!

Ponadto Margera twierdził, że ​​nie zapewniono mu możliwości skonsultowania się z własnym adwokatem przed podpisaniem dokumentu. Przedstawiciele Tremaine, Knoxville, Jonze i Paramount Pictures nie komentują na razie pozwu Margery.