Jak wygląda codzienne życie blogerek na Snapchacie

Podczas wizyty u Kuby Wojewódzkiego Maffashion wypowiedziała życzenie dotyczące jej pracy. Stwierdziła, że chciałaby, aby jej pracę zaczęto cenić tak samo, jak inne zawody. Fakt, Maff nie pracuje fizycznie, zupełnie przyzwoite pieniądze zarabia w sposób – jak myśli wielu – przyjemniejszy.

Jak zatem wygląda codzienność blogerek modowych? Czy faktycznie największe fashionistki polskiego internetu nie muszą nic robić, by zarobić?

Przez kilka dni podpatrywaliśmy Maffashion i Jessicę Mercedes na ich Snapchatach. Biznesowe „lancze”, wizyty w butikach, sesje. Imprezy, obiady na mieście. Prezenty (Maff miała w tym tygodniu urodziny), godziny spędzone przed lustrem na przygotowaniach do zdjęć. Sporo znajomych, spotkania z przyjaciółmi.

Można odnieść wrażenie, że ich praca to czysta przyjemność. Zobaczcie.

Wtorek

Maffashion

Tego dnia Julia Kuczyńska przeżywała galę Kobieta Roku Glamour. Julia dziękowała, płakała, mówiła o hejterach i o tym, że nie warto się nimi przejmować, ale nie zawsze się da. Maff pokazała też prezenty, które spłynęły do niej od różnych firm. Z okazji urodzin blogerka dostała mnóstwo gadżetów od różnych marek. Wszystkie musiała pokazać i opowiedzieć o nich w paru słowach. Buty, ubrania, biżuteria, kosmetyki i słodycze – Maff zasypano dosłownie podarunkami.

Jessica Mercedes

Tego dnia blogerka odwiedziła Łódź. Była na imprezie promocyjnej, po której wpadła do restauracji na obiad. Zrobiła sporo Snapów dobrego jedzenia, upamiętniła kwiaty, które dostała od organizatorów spotkania.

Środa

Maffashion
Przeżywa show Kuby Wojewódzkiego – wtorkowy wieczór Maffa spędziła ze znajomymi na imprezie urodzinowej. Głównym punktem programu było picie szampana, sushi i program w TVN z Julią w roli głównej. Po emisji Maff podeksyctowana. W środę spotkanie z kolegą, który robi Maff zdjęcia. Malowanie, stylizacja, sesja na bloga.

Jessica
Kolejna impreza – tym razem w butiku w Warszawie. Snapy ubrań, reklamy nowej kolekcji. Selfie stylizacji. Obiad na mieście. Obowiązkowe fotki.

Czwartek

Maffashion ciągle dziękuje za prezenty. Napłynęły nowe drobiazgi. Jest też zdjęcie z książką. Maff czyta w łóżku.

Jessica – to dzień bez spotkań biznesowych, jest za to spotkanie z ortodontą. Selfie przed wyjściem robi selfie stylizacji. Czwartek jest ciężki – blogerkę bolą zęby, w restauracji zjada obiad – utrwalony na Snapie.

Piątek

Maffashion resetuje mózg. Jest seria głupich min, dziki taniec przed telefonem. Obserwacja złamanego tipsa. Jest obiad ze znajomymi.

Jessica wybiera się do pracy. W planach sesja zdjęciowa. Wcześniej foto dnia – stylizacja z dziurawymi dżinsami, za które Jess dostaje się od przypadkowej pani spotkanej na ulicy. Mnóstwo selfies, zdjęć ubrań i makijażu.