Jaki jest sekret urody Jennifer Aniston? (FOTO)
Zdecydowanie NIE wygląda na 45 lat.
Jennifer Aniston potrafi nas zaskakiwać swoimi wyznaniami. Kiedyś zdradziła, że jest fanką show Kim Kardashian i jej rodzinki, ostatnio zdradziła, że wybaczyła Angelinie Jolie. Jej stosunek do botoksu też jest niecodzienny. Wiecie, jak wyraziła się o nim w jednym z najnowszych wywiadów?
– Nigdy nie użyję tego g*wna – rzuciła wprost.
W czym zatem tkwi sekret urody Jenn? W końcu nie wygląda na swój wiek. Zero zmarszczek i ta figura? Magia?
Zagraniczne portale piszą, że Aniston codziennie wypija minimum szklankę soku z cytryny, który przyśpiesza przemianę materii i oczyszcza. Stosuje też kremy w witaminą C, bo ta spowalnia proces starzenia się skóry i płucze wodą z cytryną włosy, by były lśniące.
Kwaśno? Przy Jenn wszystko jest słodkie, nawet cytrynka…