Porównując Jaśka Melę i Maćka Musiała, który zagrał ostatnio jego postać w filmie Mój biegun, można wywnioskować jedno – Jasiek jest z pewnością bardziej wygadany od aktora.

Maciek zasiadał ostatnio na kanapie u Kuby Wojewódzkiego i zrobił tam raczej słabe show, w porównaniu z polarnikiem, który gościł w Maglu Towarzyskim. Widać było, że Mela od razu mówi, co mu w duszy gra, na przykład szczerze przyznał, że pojawia się w mediach, bo taka promocja przynosi korzyść jego fundacji.

Skrytykował też polskie seriale i odbieranie jego osoby jako kogoś bez skazy:

– Jak widzę M jak miłość i studenta, który otwiera lodówkę zawsze pełną, nie przeklina, zawsze ma porządek, no wszystko się układa idealnie, no to coś tu jest nie halo… Ja staram się mówić o tych rzeczach gdzieś tam nie zawsze modnych, czyli o bólu, cierpieniu, bo mnie to wku*rwia po prostu jak ktoś próbuje promować mnie jako zupełnie takiego idealnego.

I jak go nie lubić? Wybierzecie się do kin?
Cały wywiad tutaj.

Jaś Mela: To mnie wku*wia!

Jaś Mela: To mnie wku*wia!