Justyna Steczkowska wspomina opiekę nad chorą mamą. „Miałam chwile zwątpienia”

Justyna Steczkowska to jedna z najpopularniejszych polskich piosenkarek, która swoją karierę rozpoczynała w latach 90-tych. W 1995 roku reprezentowała Polskę na 40. Konkursie Piosenki Eurowizji. Od tego czasu wydała 17 albumów studyjnych, w tym 12 solowych.

Luna jedzie na Eurowizję, a TAK Justyna Steczkowska komentuje jej zwycięstwo w krajowych preselekcjach

Justyna Steczkowska wspomina mamę

Prywatne życie piosenkarki także jest pełne sukcesów. W 2000 roku wyszła za mąż za modela i architekta Macieja Myszkowskiego, z którym doczekała się trójki dzieci: Leona, Stanisława i Heleny. W 2017 roku ogłosili separację, jednak ostatecznie udało im się zażegnać kryzys w małżeństwie i do dziś pozostają razem.

Czy Justyna Steczkowska wystartuje za rok w krajowych preselekcjach do Eurowizji? Jest jeden warunek!

Teraz Justyna Steczkowska pojawiła się w wywiadzie „Niech gadają” na Kanale Sportowym. Podczas rozmowy zdecydowała się poruszyć temat zmarłej mamy i opiece nad nią w czasie choroby.

Ja mam dużo empatii do ludzi, może nie wyglądam. (…) Natomiast opieka nad osobą starszą jest trudną rzeczą, ale miłość do mojej mamy i wdzięczność za to, że dała mi życie przewyższała problemy, które się z tym wiązały. Ja na prawdę z sercem się nią opiekowałam i chciałam to robić. To była moja decyzja. – wyznała Justyna Steczkowska.

Występ Justyny Steczkowskiej podbił serca widzów? Ta piosenka będzie hitem?!

Następnie wspomniała, że nie chciała pozostawić jej w domu opieki. Jak się okazuje, piosenkarka opiekowała się swoją ukochaną mamą do ostatniej chwili. Przyznaje jednak, że nie był to dla niej łatwy czas.

Ja powiedziałam, że nie chcę, by mama trafiła do ośrodka, bo już była niepełnosprawna i potrzebowała opieki codziennej. (…) Ja biorę ten trud dochowania mamy do jej śmierci w swoim własnym domu, wśród swojej rodziny. To były te ostatnie lata jej i miałam chwile zwątpienia, przyznaję szczerze. Fizycznie byłam zmęczona – opowiadała piosenkarka w rozmowie na Kanale Sportowym.