Jeszcze nie tak dawno temu, Paulina Smaszcz praktycznie całkowicie zamilkła w temacie Maćka Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek po wielu miesiącach bezustannego komentowania ich życia i poczynań w sieci. Powodem tej niespodziewanej zmiany niewątpliwie był wytoczony przeciwko niej pozew:

Kasia i Maciej nie chcą w sieci komentować kolejnych wywodów Pauliny Smaszcz. Podjęli inne kroki – Kurzajewski już złożył pozew do sądu o naruszenie dóbr osobistych, a Cichopek zrobi to wkrótce. Mają nadzieję, że w ten sposób była żona prezentera TVP przestanie w końcu wypowiadać się na ich temat – przyznał informator portalu „Party.pl”.

Paulina Smaszcz płacze w wywiadzie i mówi o samobójstwie: „Nie ma światła i nadziei”

Paulina Smaszcz znów atakuje Maćka Kurzajewskiego i Katarzynę Cichopek. Poszło o wakacyjny wyjazd

Teraz okazuje się jednak, że była to jedynie cisza przed burzą, a Kobieta-Petarda po raz kolejny odpaliła się i wybuchła, gdy media obiegła informacja o wakacyjnym wyjeździe „Kurzopków”. W obszernym wpisie w mediach społecznościowych Paulina Smaszcz nie szczędziła gorzkich słów pod adresem byłego męża, który swoją „konkubinę” zabiera w miejsca, w których dawniej bywał z Pauliną i synami na rodzinnych wyjazdach:

Brak wstydu, brak mózgu, czy brak klasy? Konkubiny, jeżdżą na wakacje z obecnymi facetami, w miejsca gdzie on spędzał przez wiele lat wakacje ze swoją rodziną, swoimi dziećmi, gdzie deklarował miłość, wierność i oddanie na zawsze. To trend, czy wzorce? Obecnie pani Kasia z Maciejem spędzają wakacje na wyspie Leros, gdzie przez 15 lat całą rodziną spędzaliśmy wakacje. Dzwonią i piszą do mnie znajomi, że to samo miejsce, ten sam hotel, te same restauracje i nawet leżaki te same.

Dalej nie szczędziła obraźliwych określeń pod adresem Kurzajewskiego, podkreślając, że również ich synowie mają złe zdanie o swoim ojcu:

Większość znajomych pyta go o mnie, o dzieci, o wnuczkę, o moją Mamę, a konkubina bez mrugnięcia okiem bierze w tym udział. To, że on jest złośliwym, podłym pinokiem w cichości, to już z moimi synami wiemy.

Oberwało się również Katarzynie Cichopek:

Żadna rozumna kobieta nie zabierze nowego kochanka, czy konkubenta w miejsce, w którym ona lub on mają wspomnienia z poprzedniego związku, gdzie wszyscy znają jego byłą żonę, gdzie dorastały jego dzieci. Znam takie związki, które od początku nie kłamią jak najęte, nie milczą, bo tyle syfu nagrabili, że tylko pozostaje milczenie, by szambo nie wylało, tylko otwarcie i dzielnie nie oszukując nikogo, weszli w związek z pełnymi konsekwencjami, a nie jak obślizgłe szczury umoczone w ścieku oszustw, kłamstw i manipulacji.

Smaszcz oburzył też fakt, że Cichopek miała „czelność” zamieszkać z Maćkiem w ich rodzinnym domu:

W domu rodzinnym w Starej Miłośnie nie ma żadnego remontu i nigdy go nie było. Konkubina bez wahania mieszkania w naszym rodzinnym domu, śpi w moim łóżku, nawet na tym samym materacu, je z moich talerzy i kąpie się w mojej wannie. Brak wstydu, brak mózgu, czy brak klasy? (…). Oszust, złodziej, kłamca bez moralności i kręgosłupa, zawsze zostanie takie sam, niezależnie czy to pierwsza, czy kolejna konkubina. Historia lubi się powtarzać.

Na koniec zapewniła wszystkich dookoła, że nie zamierza rezygnować z rodzinnych wypadów na grecką wyspę, którą teraz „zawłaszczył” sobie Kurzajewski z Cichopek:

My z synami i naszą całą rodziną z pobytów na Leros nie zrezygnujemy.

Brakowało wam wywodów Pauliny?

Facebook: Paulina Smaszcz

IG: paulina.smaszcz

IG: paulina.smaszcz

IG: paulina.smaszcz

Paulina Smaszcz ponownie uderza w Kurzajewskiego. Mocne słowa

pasekkozak