Sofia Cheung, popularna influencerka z Hongkongu, zginęła w sobotę, próbując zrobić sobie selfie przy wodospadzie. 32-letnia gwiazda social mediów najprawdopodobniej poślizgnęła się podczas robienia zdjęcia, spadając do głębokiego na 5 metrów basenu.

19-letnia gwiazda TikToka popełniła samobójstwo

Do tragedii doszło w parku Ha Pak Lai, gdzie według brytyjskiego dziennika The Sun miejsce to jest popularnym spotem, gdzie mieszkańcy i turyści przychodzą oglądać wschody i zachody słońca. Sofia Cheung była tam wraz z 3 przyjaciółmi, po to by zrobić kilka dobrych ujęć na swojego Instagrama. 

Podczas jednego z ujęć influencerka poślizgnęła się wpadła do zimnej wody. Od razu ruszono jej z pomocą, jednak nie było szansy jej uratować.

Sofia Cheung często postowała zdjęcia w niebezpiecznych pozach i miejscach. W końcu czego nie robi się dla followingu i większej ilości lajków.

Nie żyje 36-letnia influencerka. Była w ciąży z piątym dzieckiem

Niestety, Sofia nie jest pierwszą gwiazdką Instagrama, która ginie, próbując zrobić sobie selfie. Właśnie w styczniu w pobliżu tego samego wodospadu zabiła się pewna Hinduska. Do wypadku doszło podczas robienia sobie zdjęcia w pięknym miejscu. Mniej więcej w tym samym dziewczyna z Kazachstanu pozowała do zdjęcia na krawędzi klifu w Turcji. Pozowała do zdjęcia z okazji zakończenia kwarantanny. Niestety jest wiele innych osób z podobnymi historiami…