W wywiadzie, który z Kubą Wojewódzkim przeprowadziła Magda Mołek w swoim programie W roli głównej… padło wiele ważkich słów – na temat rodziny, show-biznesu, sprzedawania się dziennikarzy czy religii.

Ci, którzy cenią Wojewódzkiego, zostali pewnie umocnieniu w przekonaniu, że to inteligentny facet, stary wyjadacz i indywidualista. Marka cenna i niepowtarzalna.

Ci, którzy go nie znoszą, zapewne nie oglądali wywiadu albo umocnili się w przekonaniu, że Wojewódzki to kabotyn i pozer.

Nie brakło pewnie i takich, których uwagę skupiło wyznanie Kuby na temat swej orientacji seksualnej. Mołek zapytała, jak jej rozmówca czuje się z łatką homoseksualisty. Ten odparł, że traktuje to jako kolejny sposób na przełamywanie tematów tabu. Nie przejmuje się tym, bo go to nie dotyczy.

Jestem heteroseksualny, kocham dziewczyny! – wyznał.

Niedługo potem dodał, że jakiś czas temu jego rozstaniu z pewną kobietą towarzyszyło dziwne uczucie. „Wyprania\” emocjonalnego, braku żaru. Wtedy właśnie po raz pierwszy poczuł, że jest dorosły…